Mam na imię Rose. Jestem półkrwi czarodziejką. Gdy miałam 4 lata moi rodzice ( byli mugolami ) zaginęli i do tej pory ich nie znaleziono. Szukali ich bardzo długo ale ślad po nich zaginął. Jestem niska, mam długie, kręcone, brązowe włosy, które ładnie się układają. Jestem na drugim roku nauki w Hogwarcie. Jestem w Slitherinie. Mam chłopaka Thomasa ale go nie kocham. Nie umiem mu jednak tego powiedzieć ponieważ jest bardzo delikatny. Moją prawdziwą miłością jest kapitan i szukający drużyny Gryffindoru, James Potter. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi, czasami mam ochotę z tego powodu zrzucić się z Wierzy Astronomicznej, ale nie muszę być silna dla mojej siostry, która w tym momencie znajduje się w rodzinie zastępczej i nie będę jej widziała aż do świąt.Moja siostra ma na imię Monika i ma dziewięć lat. Moim ulubionym przedmiotem w szkole są Eliksiry. Nie znoszę za to lekcji latania, ponieważ ledwo trzymam się na miotle. Ogólnie jestem bardzo dobrą uczennicą i wiele ludzi po prostu się mnie boi, no to znaczy, że na przykład Lucjusz Malfoy udaje przede mną twardziela, ale jak tylko mnie widzi to chowa się za Smarkiem bardzo ich nie lubię. W pierwszej klasie wyzywali mnie od zdrajców krwi i szlamy, ale gdy zobaczyli ile potrafię to się przymknęli. Zazwyczaj trzymam się z boku ale gdy moja przyjaciółka Betty zaczyna gadać z chłopakami to nie umiem się powstrzymać i idę z nią, no bo co w końcu nie można? Muszę już lecieć bo Thomas przyszedł .
