Bad Boy's

Prolog

Alan;

Jak zawsze biegłem tą samą drogą dziewczyny, które mijałem obdarowywały mnie uśmiechem, który jak zawsze odwzajemniałem. Każdą już kiedyś widziałem prawdopodobnie na imprezach albo w swoim łóżku. Gdy nagle po drugiej stronie ulicy ujrzałem kompletnie obcą twarz stojąca na przystanku. Zauważyła, że na nią spoglądam, lecz nic sobie z tego nie robiła tylko z poważną miną stała rozglądając się prawdopodobnie za autobusem. Miała długo kasztanowe włosy, ciemną karnacje i czekoladowe oczy. Nagle poczułem ból przechodzący przez moje ciało. Jak się okazało wpadłem w lampę, a  dziewczyna nawet nie  próbując tego zakryć zaczęła się śmiać. Inna od razu zaczęła by panikować czy coś mi nie jest. Postanowiłem iść w jej stronę,z  zamiarem  zabrania od niej numeru ,bo jeszcze dzisiaj chciałem,żeby krzyczała moje imię. Nagle podjechał autobus , zanim dobiegłem odjechał, a dziewczyna pokazała mi swój środkowy palec i zajęła wolne miejsce. Patrzyłem jeszcze chwilę na odjeżdżający autobus i wciąż byłem w szoku przez sytuację do której przed chwilą doszło. Przecież dziewczyny pchają się mi do łóżka więc czemu ona zareagowała inaczej.

Karmela;

Stałam na przystanku czekając na autobus. Przy okazji oglądając nowe widoki. Gdy nagle ujrzałam typowego bad boy'a na którego widok każda laska się śliniła i wypychała cycki do przodu. Napewno większość już zaliczył. Gdy ujrzałam, że na mnie spogląda odwróciłam wzrok i zaczęłam patrzeć w innymi kierunku. Zauważyłam, że biegnie prosto w lampę ale szczególnie się tym nie przejęłam  zamiast tego zaczęłam się śmiać  gdy wszedł z nią w bliższy kontakt. Gdy zaczął biec w moim kierunku modliłam się, żeby jechał autobus i ku mojemu szczęściu tak się stało. Chłopak przyspieszył, a ja byłam naprawdę szczęśliwa widząc jak autobus mu odjeżdża. Pokazałam mu środkowy palec i usiadłam na jedynym z wolnych miejsc. Nie miałam zamiaru nikogo poznawać,a w szczególności chłopców. Przyjechałam tutaj, żeby zapomnieć o przeszłości i nie popełnić tego samego błędu.

Co sądzicie?