''Kto gdzie śpi...''

1.8K 179 65
                                    

Zjedliście wszyscy naleśniki,które przyrządziłaś z myślą o bardzo głodnym Hidanie. Wzięłaś brudne naczynia i zabrawszy je do zlewu, zaczęłaś je myć.

-Może ja to zrobię?-Odezwał się Itachi.

-Nie trzeba... Dam radę sama to zrobić-Uśmiechnęłaś się uroczo.

-Lepiej ci pomogę-Uparł się czarnowłosy.

Osunęłaś się trochę i znów zabrałaś się do zmywania. Czułaś się trochę nieswojo, gdy czarnooki stał tak blisko ciebie. Chciałaś już iść, bo naczynia zostały umyte, lecz silna ręka kruczowłosego cię zatrzymała.

-Tak?

-Mogłabyś pokazać nam gdzie możemy spać?

-Ach tak!Chwilkę...-Wyrwałaś rękę z uścisku i pobiegłaś do swojego pokoju.

O dziwo spotkałaś tam śpiącego Kakuzu. Nie chcąc go obudzić, na paluszkach dostałaś się do szafy i wyciągnęłaś materac. ~W salonie się nie zmieści... Eh...  było trzeba zrobić mniejszy pokój.~ Zaczęłaś pompować materac co obudziło zielonookiego.

-Co ty robisz?-Powiedział lekko zdenerwowany.

-Pompuje materac... Wiesz co to jest, nie?

-Tak...

-To dobrze... Kto pójdzie spać do salonu?-Zapytałaś się go.

-Hidan-Odparł.

-A czemu na przykład nie ty?

-Bo nie.

-Okej... Porozmawiam jeszcze z wami i się dogadamy... Był byś taki miły i poszedł po nich?

Kakuzu bez słowa opuścił pokój. ~No to na chwilkę zostałam sama... Na chwilkę... ~Właśnie w tym momencie do pokoju weszli wszyscy, a ty skończyłaś pompować materac.

-No to tak... Na materacu śpią 2 osoby... A w salonie jedna...  Lecz nadal nie ma miejsca na trzy pozostałe osoby...

-Niech ktoś śpi z tobą-Wtrącił Hidan.-Na przykład ja!-Wyszczerzył się.

-Nie, na pewno nie ty! Więc kto idzie spać na kanapę?

-Hidan-Odezwał się Kakuzu.

-Zgoda... A więc kto na materacu?

-HEJ! JA SIĘ NIE ZGADZAM!-Wrzasnął Hidan.

-Za późno... Niech na materacu śpią... Pain i Sasori... Zmieści się jeszcze jedna osoba,a nią będzie... Kakuzu.

-Już wolę spać na podłodze.

-Twój wybór... Zostały dwie osoby... A więc kto pójdzie spać na materac-Itachi i Deidara spojrzeli po sobie.

-Deidara-Odezwał się Itachi.

-Okej... Więc Itachi śpi ze mną... Zadowoleni? Ja idę się kąpać... A i nie wiem w czym będziecie spać.

-O to się nie martw... Ja mogę nawet nago-Uśmiechnął się szaro włosy.

-Nie.


Gdy już się wykąpałaś, to chwyciłaś swój telefon i zaczęłaś przeglądać facebooka. Nawet nie zauważyłaś, że wszyscy się wykąpali i zaczęli ze sobą dyskutować. Dopiero po kilku dobrych minutach spostrzegłaś, że nie jesteś sama w pokoju, a mianowicie znajdywało się tam 6 bardzo przystojnych mężczyzn bez koszulek, którzy zauważyli, że się na nich gapisz i oni także zaczęli się patrzeć.

-Coś się stało?-Próbowałaś zabrzmieć jak najbardziej normalnie.

-[Imię], a może  masz ochotę na małe ba...

-Nie! NIEDOBRY HIDAN!-Wrzasnęłaś na niego, gdy zaczął się do ciebie niebezpiecznie zbliżać.

Itachi zareagował i chwycił go za włosy,  jednocześnie wynosząc go z pokoju.

-Dziękuję-Byłaś mu wdzięczna.

-Idziemy już spać...-Odezwał się Pain.

-... Gdzie mogę spać?-Zapytał Kakuzu.

-Wybrałeś podłogę. Dobranoc.

-Ech...A mogę chociaż jakiś koc?

-Jasne-Wyciągnęłaś z szafy koc, poduszkę i kołdrę.-Kołdrę potraktujesz jak materac... A resztę nie muszę tłumaczyć.Dobranoc.

-Dobranoc...

_______________

I takim o to sposobem Kakuzu miał kąt do spania koniec xD. Mam nadzieję,że rozdział się podobał.


Akatsuki x Reader-W prawdziwym świecieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz