Drew: nie mam pojęcia gdzie na tyle czasu uciekłaś, ale mam nadzieję, że wszystko u ciebie w porządku
Ja: nic mi nie jest, nie miałam telefonu drew..
Drew: myślałem, że przestraszyłaś się moich umiejętności szpiegowskich hahhaa
Ja: rzeczywiście zabawne! tylko popatrz, ja wcale się nie śmieję bystrzaku
Drew: czy ty masz okres?
Ja: nie, ale wyobrażasz sobie żyć tyle czasu bez telefonu?! kiedy telefon to jedyna rzecz na której pracuję, a komputera nie posiadam
Drew: noo, skończyliśmy rozmowę chyba na 292 dniu do koncertu justina, a zostało 31! został równy miesiąc
Ja: tyle czasu w niewiedzy, słyszysz mój płacz?
Drew: mógłbym być nawet na drugim końcu świata, ale wszędzie usłyszałbym ten ryk rozpaczy XD
Ja: musisz na każdym kroku ze mnie żartować?
Drew: nie, przepraszam Ana
Ja: mógłbyś proszę opowiedzieć mi co się wydarzyło przez ten czas u justina?
Drew: nie wolałabyś wiedzieć co u mnie? 😃
Ja: najpierw justin, potem ty haha
Drew: jestem urażony haha
Ja: śmiejesz się, więc wcale cię to nie uraziło 😏
Ja: a teraz mów, co u niego!?
Drew: zapnij pasy, bo dużo działo się....
A/N Możecie mnie zabić, ale zapomniałam hasła do konta! Przepraszam:(
CZYTASZ
PHONE
FanfictionAna McFly od kilku lat jest belieber. Jak każda nastolatka używa telefonu. Dziewczyna może korzysta z niego, aż za bardzo. Co się stanie, kiedy pewnego dnia pomyli numery, a nieznajomy okaże się jej idolem?