Niezany:
'Justin pojawi się na koncercie Tracer w Californii. Ha 1:0'
Ja:
'Pff, że niby co? Nigdzie tej informacji nie ma. Ja też potrafię napisać jakieś zmyślone info.'
Nieznany:
'Nie jest zmyślone -.-'
Ja:
'Justin, jak i bieber team jeszcze o tym nie napisał, także 0:0'
Nieznany:
'Okej, poczekaj i płacz!'
Ja:
'Tak, tak. Możesz mi chociaż napisać jak masz na imię? Nieznany dziwnie brzmi.'
Nieznany:
'Możesz mnie zapisać jako sexy bizzle '
Ja:
'A tak serio? '
Nieznany:
'Drew.'
Zanim odczytałam wiadomość, weszłam na tt, ponieważ Justin coś dodał.
Justin Bieber:
California, jesteście gotowi? Widzimy się w krótce na koncercie Tracer!
Nieznany:
'Mówiłem, 1:0!'
Ja:
'Okej masz ten punkt, chwilka.. jesteś chłopakiem?'
Drew:
'Tak.'
![](https://img.wattpad.com/cover/56930218-288-k52701.jpg)
CZYTASZ
PHONE
FanfictionAna McFly od kilku lat jest belieber. Jak każda nastolatka używa telefonu. Dziewczyna może korzysta z niego, aż za bardzo. Co się stanie, kiedy pewnego dnia pomyli numery, a nieznajomy okaże się jej idolem?