Dzień 3

9 1 0
                                    

Moje rzycie jest za pienkne aby się zabijać. Na moim kanale na jutub właśnie wybiło 74827438483838 łapek w gure. Jesteście kochani. Liczę na więcej paczek od was bo ostatnio to myślałam że się zabije tylko 54 paczki od fanów. Nie wiesze. To bardzo mało na takom gwiaste jak jak. Nie wiarygodne. Wgl chciałam sie spotkać z Olciakk ale ona ma więcej subuf ode mnie. Nie mogę sobie na to pozfolić. Musze nagrać jakiś nowy filmik na mój kanał. Moi fani sie niecierpliwią. Fiem! Pójdę do galerii nakupować sobie ciuchuf i zrobie hol zakupofy. No to sie zbieram. Założyłam jak zwykle moją 28583 pare superstaruf. Zapierdalam do galerii. Wbijam do sinsaja i kupuje 1000 bluzeczek. Sobaczyłam właśnie taki śliczny kubeczek z pandom. Musiałam go mieć. Później poszłam do haendemu. Kupiłam sobie tam takie ładne bluzy. Jeszcze poszłam do adidasa i znuf kupiłam gównostary i jeszcze 20 bluzeczek z najki i adidasa. Jusz szczenśliwa wychodze ze sklepuf patrze a tu nagle jakaś wieśniara wyciąga moje superstarki ze śmietnika które wyszuciłam fczoraj. Biegne do niej i wyryfam jej moje buty. Ona się patrzy na mniej jak na debilke. Chowam moje dziś zakupione esesy i wkładam na nogę te wczorajsze ze śmietnika. Macham jej moim rudym tłuszczem przed twarzą i wychodzę. Jeszcze po droce wstąpiłam do starbaksa. Chciało mi się płakać że nie ma mojego napoju. Nagle patrze a jakaś dziefczyna pije mój hibiscus. Pytam się tej pani przy kasie czy jest hibiscus a ona mi odpowiada że ta dziefczyna wzięła ostatnią porcję. Popłakałam się, ale wiedziałam że nie mogę stać bezczynnie. Podbiłam do niej i wyrwałam jej mój hibiscus z dłoni. Ona wybiegła a ja spokojnie wypiłam jej hibiscus. No, teraz już mój HIHIHIHIHI!!

Cała AndziaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz