Rozdział 1

21 2 0
                                    

Byłam ubrana w:

Byłam ubrana w:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Czekałam aż Selena po mnie przyjdzie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Czekałam aż Selena po mnie przyjdzie. Idziemy na imprezę. Zeszłam na dół. Na dole była mama, nie przewidziałam tego. Wysłałam Sel SMS, że zejdę przez okno. Wyszłam przez okno. Czułam się obserwowana. Sel przeszła przez płot.

-Hej, co u ciebie?- zapytałam przytulając ją.

-Hej, jedziemy?- zapytała. Kiwnęłam głową i przeskoczyłam przez płot. Szliśmy do auta. Nagle w kółku wokół nas stanęło 4 chłopaków.- Selena, kto to jest?- zapytałam przerażona do jej ucha.

-Nie wiem.- zapytała również przerażona.

-Ariana, jak ja cię dawno nie widziałem.- powiedział chłopak. Nie widziałam jego twarzy, bo miał kaptur.

-Kim jesteście?- zapytała Selena.

-Nie twoja sprawa szmato.- powiedział 2 chłopak.

-Nikt, powtarzam NIKT, nie będzie tak nazywał mojej przyjaciółki debilu.- powiedziałam. Potem było tylko mocne uderzenie i utrata przytomności.

Perspektywa Luke'a:

Nazwała mnie debilem. Mike uderzył ją a ja walnąłem w drzewo. Złamało się. Nie bolała mnie pięść, bo mam to wyćwiczone.

-Co zrobimy z nią?- zapytał Ash, i pokazał na brunetkę. 

-Zabijemy, ale usuniemy pamięć.- powiedziałem obojętnie. Calum już wyciągał spluwę.- Idioto, kto powiedział, że my ją zabijemy?- zapytałem z szyderczym uśmiechem.

-To kto?- zapytał Ash.

-Ariana.- powiedziałem, brunetka zaczęła się śmiać.- z czego rżysz?- zapytałem wkurwiony.

-Ona by mnie nigdy nie zabiła.- powiedziała.

-Zobaczymy. Pakuj się do auta. Oddawaj kluczyki.- powiedziałem, ze spluwą skierowaną w jej stronę. Przełknęła głośno ślinę i oddała kluczyki. Ja podałem Ash'owi linę. Bardzo grubą. On szybkim ruchem złapał jej ręce, a ona pisnęła. Zaśmiałem się i wziąłem Arianę. Otworzyłem auto i zawiązałem jej tam ręce i nogi. Taśmę rzuciłem do Ash'a, bo mi nie jest potrzebna. Posadziłem ją i zapiąłem pasy. Siadłem na miejscu kierowcy.

-Niezła fura.- pomyślałem i odpaliłem silnik. Podjechałem do nich.- kto siada z tyłu.- zapytałem, a Cal podszedł do brunetki. Wziął ją na ręce i wpakował do auta. On na środku a obok niego dziewczyny. Chłopaki usiedli z przodu. 

-Zawiążcie im oczy.- powiedziałem szybko. Zawiązali oczy a ja ruszyłem z piskiem opon.

Perspektywa Calum'a:

Siedziałem z tyłu. Strasznie mi się nudziło. Nagle Ariana położyła głowę na moim ramieniu, a ja się spiąłem. Nigdy nikt mi tak nie zrobił. Nie zwracając na to uwagi, wyjąłem telefon i zacząłem pisać z naszym szefem.

Do Szef: Mamy ją. Już jedziemy do bazy.

Od Szef: Dobrze, nie było żadnych trudności.

Do Szef: Była 1. Selena Gomez przyjaźni się z Arianą i musieliśmy ją wziąć do auta, bo je miała. Jeśli Ariana będzie chciała przeżyć, będzie musiała zabić Selene. Jeśli nie zabije jej my zabijemy Selene i Ją.

Od Szef: Ok.

Kidnapped them/ 5sosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz