1

17 1 1

przez OliwiaOl2006

autorstwa @OliwiaOl2006

Cześć jestem Betty. Mam brązowe włosy i zielone oczy. Jestem szczupłą i raczej niska. Mieszkam w Warszawie i mam mało znajomych. Niestety... Nie jestem lubiana w szkole. Mieszkam z siedmioletnią siostrą oraz rodzicami.
6:00
Rano usłyszałam budzik. Zresztą jak codziennie. Powierciłam się chwilę w łóżku, ale w końcu wstałam. Zeszłam na dół na śniadanie. Spotkałam tam mamę i siostrę. Miały podejrzane miny, ale starałam się nie zwracać na to uwagi. Kiedy robiłam sobie śniadanie usłyszałam słowa dochodzące z ust mamy:
- Córciu... - powiedziała z zawachaniem mama - musimy się przeprowadzić
- Chwila... Co?! Nie! Mamo proszę powiedz, że to żart!
- Niestety to nie żart... -powiedziała Carly, czyli moja siostra
-A-ale przecież mamy tu rodzinę! Co może jeszcze tato z nami nie może pojechać?!
-Zgadłaś -odpowiedziała mama
-O nie! -powiedziałam i pobiegłam do pokoju

Byłam załamana. Nawet nie miałam zamiaru zbierać się do szkoły. Wysłałam mamie sms-a, bo nie chciałam zejść na dół.

Ja: Mamo moge nie isc do szkoly?

Mamusia😘: No dobrze. Wiem ze jestes zalamana pozwalam ci zostac

Chociaż to dodało mi lekkiego uśmiechu. W szkole czułam się jak cień, lub po prostu śmieć.

Następny dzień 9:00
- Betty, wstawaj! -usłyszałam głos mamy
- Dooobra już idęęę -powiedziałam zakrywając się kołdrą
- Szybko! Musimy się zbierać na lotnisko!
- Dooobra
Zeszłam z łóżka i poszłam na śniadanie. Zjadłam kanapkę z żółtym serem i szynką.

-Betty, idziemy! -krzyknęła mama

Oczywiście byłam już spakowana

-Okej mamo!

******
Jak spodobała się wam książka? 😉
Obiecuję, że następne rozdziały będą dłuższe😂😂😂 Jeśli dotrwałeś do końca to dzięki, a
jak się spodobało to zostaw gwiazdkę i dodaj to do biblioteki, żeby być na bieżąco😂 papaa :*
Możecie wymyślić waszą nazwę np. Smerfy,misie itp😂😂😂