52. Dawno, dawno temu...

99 12 0
                                    

Kiedyś na matematyce (albo polaku..).

Pani właśnie wybiera kogoś, żeby coś tam odpowiedział do jakiegoś zadania.  Wybrała... (po raz kolejny wymyślam imię) Genowefe!

: *

A genowefa (leżała wcześniej głową na ławce i miała zamknięte oczy) podnosi się do góry i mówi:

G: yy.. Przepraszam przysnęło mi się..

Śmieszne Teksty I Różne Takie XD ^^Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz