Jest to recenzja ff o Niall'u Horanie. (Nie umiem odmieniać tego nazwiska)
Bądźmy szczerzy, nie jestem fanką One Direction, dlatego nie byłam zachwycona tym faktem, aczkolwiek postanowiłam spróbować.
Jedna z większych wad tego ff jest taka, że czasami występują tam takie błędy.Odwróciłam się w kierunku drzwi
Sama nie wiem o co chodzi z tymi spacjami, ale pojawiło się to w kilku miejscach, szczególnie w pierwszym rozdziale. Kolejne wady! Będę teraz szczera i chamska.
Historia bardzo tandetna, przepraszam, że tak mówię, ale niestety, to SZCZERE recenzje.
Biedna Brooklyn z nieuleczalnie chorą mamą ledwo stać ją na wszystko.
GDZIE JEJ OJCIEC?
To znaczy pewnie dalej jest wyjaśnienie, ale ja nie doczytałam.
Ostatnia (Według mnie) wada!
Dialogi mogą mieć przerwę, ale nie 10 linijek! A u Ciebie to wygląda tak:-Hej! - Krzyknęłam do przyjaciółki.
- No cześć! - odpowiedziała.
- Co tam u Ciebie? - Zapytałam się idąc w jej stronę.
-A nic! Jakoś tam żyję! - Odpowiedziała śmiejąc się.
To według mnie wada.
Ocena:
7/10
CZYTASZ
Szczere Recenzje [ZAWIESZONE]
Non-FictionNie będą to kolejne recenzje w których będę wyzywać od "AŁtoreczek" Będą to szczere recenzje, które mają na celu poprawić Wattpada, a nie wyzywać, bo to nic nie zmieni. PS. Nie będą to książki pięćdziesięcioma błędami, bo fabułę też postaram się po...