Kiedy skończyłam wytarłam krew w rękaw a żyletkę schowałam do szafki. Nie miałam już siły iść się wykąpać ani przebrać, dlatego położyłam się i momętalnie zasnęłam. Rano obudził mnie lekki podmuch wiatru, no tak nie zamknęłam okna i pewnie znów będę chora. Podeszłam do szafy i wyjęłam z niej czarne krótkie spodenki i do tego czarną koszulkę z Adidasa. Zrobiłam lekki makijaż a włosy związałam w zwykłego koka. Wyszłam z domu tylko ze słuchawkami w uszach. Przechodząc przez bramę parku zobaczyłam Alana całującego się z jakąś laską. Nie powiem zabolało. Nie wiem czemu ale momętalnie zaczęły napływać mi łzy do oczu, no tak przecież jeszcze wczoraj mówił, że mnie kocha w wg. Usiadłam za ławce a głowę schowałam w kolana płacząc, żeby nikt nie zobaczył, ze płaczę. Niestety trochę się nie udało.
YOU ARE READING
Człowiek który zmienił moje życie By. Martyska :*
Teen FictionOpowiadanie o 17-letniej Melani która ma przerąbane w zyciu, ale pewna osoba to wszystko zmieni.