Zabrałaś mnie dziś do luna parku jako jedną setną część przeprosin. Dzięki tobie znowu mogłam poczuć się jak dziecko. Już praktycznie zapomniałam, jak smakuje wata cukrowa.... Wyglądałaś tak pięknie !. Miałam ochotę cię pocałować, ale wiedziałam, że to jeszcze nie na to czas.... Byłyśmy na wszystkich możliwych atrakcjach. W drodze powrotnej kupiłaś mi różę mówiąc, że to róża na znak twojej miłości do ciebie..... W tamtej chwili moje serce waliło jak oszalałe.... Nie mogłam powstrzymać rumieńców wkradających się na moje poliki..... To właśnie w tedy motyle w moim brzuchu ożyły.
YOU ARE READING
1000 days || Camren 1&2
FanfictionCzy to wszystko musiało się zdarzyć, czy ta twoja nienawiść do mnie musiała być taka bezuczuciowa..... 15.10.2016 #645 Fanfiction Kurwa dziękuje <3