000-Gdzie moje rybki?!

13 3 2
                                    

*Masz Jedną Wiadomość*

Nieznany Numer: Calum ty jebany idioto. Od 2 godzin czekam na swoją rybę z restauracji a ty sobie w klubie siedzisz i chlejesz?! Nie no. Ash mi wszystko powiedział. Niestety ale się doigrałeś, po twoim jednorożcu zaraz nic nie zostanie. *ŻEGNAJ ŻELKU, ULUBIONY MISIU CALUMA*

Ja: Okej...albo jesteś jesteś jakimś chorym umysłowo kaszalotem, albo pomyliłeś numery. Napisze grzeczniej, ekem... SPIERDALAJ :)

Nieznany Numer: OMG Calum nie rób sobie ze mnie jaj i przynieś mi tą rybę...wypiłem troche ale i tak mnie nie oszukasz wiem że to ty mała spierdolino.

Ja: Czochraj bobra okiś. -_- branoc.

Niezanany Numer: Policzymy się w domu, chlasnę cię moją rybką która powinienem teraz jeść. Idę spać jak wstanę to masz klęczeć przede mną z rybkami.

Zmieniono Nazwę "Nieznany Numer na: "Fetysz na Ryby" 

*

*

*

Wieeeeec kochani! przychodze do was  z takim fanfiction! Myślę że wam się spodoba choć trochu :D Opowiadanie może być trochę podobne do innych opowiadań, ale to z nich brałam inspirację na to :D

PS. Zostaw coś po sobie miś <3

Hemmo Moje Życie-Hemmo Głupia Ryba | L.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz