1.

18.5K 514 28
                                    

-Nie! Mamo! Nie zgadzam się! Tato zrób coś! Tato!
-Przykro nam Solar, ale jeśli tego nie zrobisz, nie pozostanie nam nic innego jak cię wydziedziczyć! Nigdy nie byłaś idealną córką. Rozkapryszona dziewucha, która w końcu musi ponieść konsekwencje.
Cholera! Co jest?!
-Mamo? Nie możesz mnie do tego zmusić. Mam dopiero osiemnaście lat, a ty już chcesz się mnie pozbyć? I jeszcze mam wyjść za jakiegoś pierdolonego sztywniaka?
-Wyrażaj się gówniaro! Znosiłam wszystkie twoje humorki, ale tego już koniec. Więc albo wychodzisz za Archera albo wynoś się z tego domu.

Kurwa! Co ja im zrobiłam? Nie chcę za nikogo wychodzić, ale nie chcę też wynieść się z domu. Chyba, że sama pozbędę się swojego narzeczonego. Tylko jak to sprawić, żeby nikt nie zauważył, że jest coś nie tak?

-Zgoda. Wyjdę za tego Pana Archera. Pod jednym warunkiem

-Ty ośmielasz się stawiać nam warunki, Solar? Dobra mów! - Odezwał się mój tata. Myślałam, że cały czas będzie milczał. Zastanawia mnie tylko, czemu mnie nie poparł. Czemu On mnie nie wspiera? Czemu momentalnie odsunął się ode mnie?

-Oddacie mi mój samochód i apartament. W końcu o tyle mogę prosić, jeśli i tak nie zamierzacie mnie słuchać.

-Zgoda, a teraz znikaj nam z oczu! - Mama rzuciła mi kluczyki, więc uśmiechnęłam się do niej. Denerwuje ją to, wiec mi się podoba.
-Już idę mamo.
Wyszłam na dwór. Jest zimno. Jest tak od kilku dni. Może pogoda odzwierciedla to jak się czuję?
Nie wiem, dlaczego, ale mama nigdy mnie nie znosiła. Zawsze zachowywała się wobec mnie chłodno. Może to praca ją tak zmieniła. Nie wiem! Jedynie tata zawsze był po mojej stronie. Teraz to się zmieniło. Teraz straciłam dodatkowo tatę. I mogę stracić jeszcze wolność, jeśli szybko nie wdrożę mojego planu w życie.
Sprawdźmy, co szykuje dla mnie życie!

Głupi Biznesmen. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz