Magiczny Jeleń

Wstęp

Hejka.
Z góry przepraszam za ortografie, na 100% będą tu błędy
[ Sie ma te 1 z dyktand i dysortografie]
Piszę to bez jakiegokolwiek przygotowania, zero pomysłu jak to zacząć....
Ogulnie piszę to z myślą o wariatce, która ostatnio "jara się" jeleniami i krukami.
[ Yes, this is for you my best friend ]

\(*.*\)(/*.*)/\(*.*\)(/*.*)/\(*.*\)(/*.*)/*******************************

Cisza... Idziesz ścieżką leśną... Jesteś spokojna... Niemasz powodu się bać... Przecież On tu jest... To co kryje się w ciemności, zamiast siać lęk i się nim karmić... Samo sie boi. Lęka się światła bijącego od Niego...Właściwie to On jest światłem... Piękne światło... Wielobarwne... Czyste...

::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

Mam moc, potężną,nieograniczoną... Moc wyobraźni, którą mogę ucieleśniać.

"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
Obserwuję ją. Zawsze jej pilnowałam od momętu jej narodzin. Na rozkaz Jego. Taka ma misja, mam jej strzec i ją chronić, i w razie konieczności interweniować magią....
Lecz im starsza jest Misty tym trudniejsze jest to zadanie. Ona jest Tą zaraz za Nim... To od Niej zależy równowaga świata...

"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
Śpi. Jest piękna, idealna. Jej skóra gładsza od jedwabiu. Ciało idealnie proporcjonalne. Jej oczy jak błękit bezchmurnego nieba a włosy długie prawie do tali, falowane, brązowe  .

Misty zamieszkuje świat ludzi, wychowuje sie tu aż nie ukończy 17 lat. Wtedy jej moc będzie kompletna i nic jej nie zagrozi. Brak jej tylko kilku miesięcy. Lecz mam złe przeczucia. Oni mogą tu przyjść. I zabrać to co Misty kocha... A wtedy ona może zacząć robić głupstwa... I światem zawładnie chaos...

%%%%%%%%%%%%%%%%%

Mam nadzieję że was zaciekawiłam tym wstępem. I że zechcecie to czytać.
[Piszę to tak trochę nie legalnie po kryjomu ]
Zapraszam do komentowania i podsuwania pomysłów co może sie stać dalej... :3

Ps pod każdym rozdziałem wstawię jakiegoś mema albo arta ;D