Czym jest fobia?
Fobią, powszechnie nazywa się nieuzasadniony (pozornie) lęk do czegoś, co wcale nie musi być aż takie straszne. Naturalną cechą każdego człowieka jest to, że ma się lęki. Nie należy się śmiać z kogoś, że boi się... na przykład lustra, albo niewinnie wyglądającej laleczki, którą bawi się małe dziecko, nie widzące w niej nic złego. Inni mają popularne (to znaczy oczywiste i częste lęki) tutaj widzimy napis "Klaustrofobia" czy "Arachnofobia". Takie terminy zna praktycznie każdy. I zaręczam, że nikt nie będzie śmiał się z kogoś, że ma jedną z tych dwóch. Ale co z tymi, którzy boją się naprawdę dziwnych rzeczy? Ci, którzy mają takie problemy rozumieją, o czym mówię. Wyznajesz komuś swój lęk, a ta osoba śmieje się, nawet nie próbując Cię zrozumieć, lub nawet postawić się na twoim miejscu. To przerażające uczucie, sprawia, że strach rośnie i jak będzie za duży, robi się niebezpieczny.
Skąd bierze się taka fobia?
Jeśli ktoś wie, skąd ma swoją fobię, to teoretycznie rzecz biorąc jest mu łatwiej. Dochodzi krok po kroku do sedna i niszczy je właśnie tam. W samum sercu problemu. Zazwyczaj nie ma się pojęcia skąd ma się "niechęć" do jakiegoś miejsca, przedmiotu czy obszaru. Najprawdopodobniej związane jest to z przeszłością. Może kiedy było się dzieckiem miało miejsce jakieś wydarzenie? Na przykład wpadłeś w pajęczą sieć i oblazły cię pająki? Stąd mogła wziąć się Arachnofobia. Nie musimy wcale pamiętać wydarzenia, które zapoczątkowało lęk. Zapisane jest to w naszych komórkach w mózgu, bardzo "głęboko" i zazwyczaj jedyne co pamiętamy to zamazany obraz.
Czy fobia ma "stopnie"?
Według mnie teoretycznie ma:
- niski - jeśli odczuwamy lekki niepokój przebywając w otoczeniu np.: manekinów (Automatonofobia)
- średni - jeśli odczuwamy dość duży lub średni lęk, a jednak panujemy nad nim.
- a także duży - jeśli nie jesteśmy wstanie opanować się widząc jakiś przedmiot np.: lustro (spectrofobia)
Jak okiełznać fobię?
Istnieje coś takiego jak stawianie czoła fobii. Polega na zmierzeniu się z lękiem, czyli posiada się agorafobię i wychodzimy na otwartą przestrzeń. Takie metody praktykuje wiele osób, a także popiera. Ja jestem "heretyczką" ( ;) ) i mówię "nie". Nigdy nie wiadomo czy takie postanowienie naprawi naszą psychikę. Wydaje się, że pomoże... i oczywiście tak się stanie, pod warunkiem, że fobia "dorasta" do mojego punktu "średni". Wyobraźmy sobie sytuację, że dziecko boi się lalek (wcześniej wspomniana Automatonofobia), a rodzic ciągnie je ze sklepu z tymi przedmiotami. Ma oczywiście, jak najlepsze intencje - nie rozumie jednak, że skutki mogą być tragiczne. Efektem może być w najlepszym stopniu atak histerii, a najgorszym - śmierć.
_________________________
Witam, jeśli się spodobało zostaw komentarz. Jeśli choć kilka osób uzna to za ciekawe, będę starać się dodawać nowe fobie co tydzień. :))

CZYTASZ
FOBIE [Czego się boimy?] [A]
De TodoCzy zastanawialiście się kiedyś, czy posiadacie fobię? Jeżeli macie jakąś, albo po prostu interesuje was ten temat, to zapraszam. :) (Moje osobiste przemyślenia, na nikim się nie wzoruję☺) Litera A (ze względu na ilość fobii na tą literę) Fobie są...