FOBIE [Czego się boimy?] [A]

Agorafobia

Jest to lęk przed otwartymi przestrzeniami, lub przebywania w zatłoczonych, miejscach publicznych, takich jak przykładowo rynki.

Dotyczy także strachu przed opuszczeniem bezpiecznego miejsca (np. domu), przebywaniem na otwartej przestrzeni, wyjściem z domu, wejściem do sklepu, tłumem, miejscami publicznymi, a także samotnym podróżowaniem.

To dość „obszerna fobia", jak zresztą widać po wyjaśnieniu, umieszczonym powyżej. Wbrew przypuszczeniom, jest częsta wśród ludzi.

Rzadko kto lubi przebywać na rynku, czy po prostu w dużym tłumie ludzi. Jednakże, należy pamiętać, że wtedy nie jest to fobia. Najprawdopodobniej powodem tego, jest zaduch i uniemożliwienie swobodnego poruszania się.

Jedni idą wolniej, na przykład osoby starsze, a inni szybciej. Na co dzień nie każdy ma styczność z tłumem, dlatego nie jest do niego przyzwyczajony. Najgorzej, jeśli dana osoba nie jeździ komunikacją miejską.

W takim przypadku z większą liczbą ludzi, ma styczność bardzo rzadko, a tym samym (ze względu na brak przyzwyczajenia) czuje się okropnie w tłumie. Ma duszności, mogą wystąpić mdłości, zawroty głowy lub napady złości, na przykład: „Czy on/ona nie może iść szybciej" albo „Jak się nie zacznie sprężać to dosłownie zabiję".

To nadal nie jest fobia.

Agorafobia, jak każda inna, objawia się powyższymi dolegliwościami, ale o wiele bardziej nasilonymi (oczywiście, to zależy od stopnia). Jest to (jak już wcześniej wspomniano) lęk przed tłumem, rynkiem. To nie obrzydzenie, lenistwo czy zwykłe... zniechęcenie zapachem, widokiem, a nawet obecnością osób, za którymi się nie przepada. To strach.

Może i trudno sobie to wyobrazić, jak można bać się iść na rynek... Ale naprawdę... można... Można bać się wszystkiego.

__________________________________________________________

Witam,

Bardzo przepraszam za brak kolejnych części w ostatnim czasie, jednakże wyniknęło to z powodu braku czasu.

Dziękuję za wszystkie wyświetlenia <3

Zainteresowanych zapraszam do zobaczenia kolejnego spisu

„Niezłe Horrory na długie wieczory │ Przemyślenia Arachnoida"

czyli fabuły i moje opinie na temat różnych horrorów.