Cześć ten lemur do góry to ja. Właśnie spożywam śniadanie. Nazywam się Bimbox.
Żart naprawdę to mam na imię Edek. Chociaż wolałbym nawet nazywać się Bimbox. Jednak moje wymarzone imię to Maurycy. Czasem myślę dlaczego moja matka mnie tak nazwała?Teraz nie pokarze wam ani mojej matki ani ojca.... Zginęli ratując...
Ale Julian tak czy siak nie mógłbym się tak nazywać bo z 2 miesiące temu człowieki porwali nam króla JULIANA. A moi rodzice zginęli go ratując! Jeszcze się na nim zemszczę!
Ale puki co, jestem na Madagaskarze a on Bóg wie gdzie.
Tego dnia poszedłem z moim kolegą Heniem nad wodę no chodzi mi o morze. Ten koleś do góry to właśnie Henio. Więc wyszliśmy z naszej wioski i powędrowaliśmy w kierunku morza. Gdy wyszliśmy z lasu od razu coś nam nie pasowało przy brzegu stała łódka a w oddali na morzu ogromny statek. Rozległ się mój głośny krzyk: Henio! Patrz! Ale Henia już nie było i wtedy powiedziałem: Tchórz. Odwróciłem się a za mną stał jakiś człowiek zarzucił na mnie czarną sieć. A z tego powodu że się za bardzo szarpałem dostałem jakąś igłą z czerwonym czymś w tyłek. Oj! Do dzisiaj czuję ten ból! A potem zasnąłem choć był jeszcze dzień...
YOU ARE READING
Dziennik lemura
AdventureJestem.Oto ja niezwykły lemur który potrafi pisać ,czytać i robić jeszcze wiele rzeczy...