,,Słodziak- Kouha Ren x Yoshiko Tsushima FF"

Rozdział 1

  Yoshiko wraz ze swoim bratem szła przez zatłoczone, ale piękne ulice Imperium Kou, szukając czekającej na ich Kougyoku. Dziewczyna pytała się przechodniów o przyjaciółkę, a tym czasem Sharrkan nawet jej nie pomagał.
- Może byś mi pomógł, co?!- powiedziała  wkurzona dziewczyna. Jej brat nawet nie zwrócił na nią uwagi.
- Sama nas znajdzie- odparł znudzony chłopak. Szukanie dziewczyny, którą sam widział tylko raz było dla niego bez sensu. Tym czasem zza rogu wybiegła Kougyoku wędrująca wzrokiem po ludziach, aż natrafiła się na twarz Kanan.
- Yoshiko!- krzyknęła. Dziewczyna słysząc wołanie od razu zrozumiała że Kougyoku ich znalazła.
- Nareszcie- westchnął Sharrkan- Ile można?
Kougyoku pobiegła do Kanan po czym ją przytuliła.
- Wiesz ile musiałam was szukać?- powiedziała ze śmiechem dziewczyna.
- Teraz to już nieważne, podobno w nocy robi się tu niebezpiecznie, chodźmy do pałacu- odpowiedziała Yoshiko patrząc się na zachód słońca.
- To dalej- rzekła Kougyoku pokazując gest, oznaczający by rodzeństwo poszło za nią. Sharrkan wstał i zabrał walizki, a dziewczyny szły przodem.
~Time skip~
  -Jesteśmy- odparła Kougyoku. Stali oni przed wielkim pałacem. To tam mieli zamieszkać.
- Mam nadzieję, że moi bracia nie będą rozrabiać- westchnęła. Po chwili znaleźli się w sali tronowej, w której znajdował się najstarszy z dzieci drugiego cesarza, Kouen Ren.
- Yoshiko, to jest mój najstarszy brat, Kouen. Sharrkan już go zna.
- Tak, uczył mnie szermierki.- odpowiedział Sharr.
- Jestem Yoshiko Tsushima, miło mi króla poznać- powiedziała.
- Mi również, panno Matsuura- odparł Kouen ściskając rękę Yoshiko. Po chwili rozmowy do sali wszedł młody chłopak.
- Ne, Kouen, mamy gości?- rzekł chłopak opierając się o ramę drzwi.
- To jest Kouha Ren, najmłodszy z naszego rodzeństwa- powiedział Kouen pokazując na chłopaka.
,, Jaki słodki"- pomyślała Kanan.