Przyjaźń./Kiślu/

#3

Niestety. Nie udało się. Co ja patrzę. Wygrywają jednak 3 osoby. Jedną z nich jestem ja. O w duszę. Nie wierzę. Mam napisać do Rafała żeby się umówić. Tylko co mu napiszę ? Hejka Wygrałam konkurs Spotkamy się jutro w Wawie :). Boże,nie. Już wiem jak napiszę:

Ja: Cześć Rafał ! Akurat się złożyło,że wygrałam konkurs. Kiedy pasuje Ci spotkanie ?

Trochę sztywno. Walić to. Liczy się to,że spełnie swoje marzenia. Mam 20 lat i oglądam Youtube. Szczerze ? Robię to,co chcę. Nikt mi nic nie zabroni. Mieszkam sama,bez rodziny. I żyje. Jeszcze nie umarłam.

Poczułam wibracje w telefonie. Wyciągnęłam mojego zbitego Ipnona i włączyłam go. Miałam 1 wiadomość na messengerze. Bardzo szybko ją kliknęłam. To był Rafałek ! Cieszyłam się jak dziecko.

Kiślu: Hejka ! To wszystko zależy kiedy Ci pasuje :)

Ja: W sobotę ?

Kiślu: Ok,może być sobota. To przyjdź o 10.00 do Złotych Tarasów a potem gdzieś pójdziemy :)

Ja:Okej. To do zobaczenia! ;D

Kiślu: Papa :*

To już pojutrze. Ale zaraz. Kiślu wysłał mi właśnie buziaka. Będzie fejm na dzielni.

To za 2 dni,a ja już myślę, w co się ubrać. W sumie to mam pewien pomysł. Bluzę Kisielka oczywiście. I lekko dziurawe jeansy.

Jeszcze do mnie nie dotarło,że Wygrałam ten zajebisty konkurs.