Szłam sobie jakby nigdy nic między przedziałami Ekspresu Hogwart. Nagle wpadł na mnie jakiś chłopak prawdopodobnie w moim wieku, a przynajmniej tym, który podawałam.
- Sorry - powiedział zadyszany - Goni mnie pewna dziewczyna.
- Czy do dziewczyna z Huffelpuffu z blond włosami i jasną karnacją? - zapytałam się zaglądając chłopakowi przez ramię
- Tak. Skąd to wiesz? - zdziwił się
- Właśnie tu idzie. - uśmiechnęłam się z ironią - Powodzenia. Wydaje się być wkurzona.
- Pomocy... - zrobił błagalną minę
Nic nie powiedziałam. Wepchnęłam go do jednego z przedziałów, w którym siedziało dwóch pierwszoklasistów. Zatrzasnęłam drzwi właśnie, gdy wściekła puchonka do mnie podeszła.
- Hej! - powiedziałam przyjaźnie
- Cześć. - odpowiedziała wyraźnie wkurzona
- Szukasz kogoś? - zrobiłam minę niewiniątka - Jeśli chodzi o tego gryfona, co biegł tędy jak oszalały, to staranował panią z wózkiem.
Blondynka zrobiła zdziwioną minę.
- Serio. - skrzyżowałam palce za plecami - Kobieta nieźle się zdenerwowała. Zabrała go gdzieś.
- W sumie, to w jego stylu. - dziewczyna wzruszyła ramionami i odeszła.
Poczekałam chwile, aż zniknie mi z pola widzenia. Wsadziłam głowę do przedziału, w którym ukrywał się mój nowo poznany kumpel.
Droga wolna. - szepnęłam
Chłopak wyszedł z kryjówki.
- Dzięki. - powiedział
- Nie ma sprawy. - zamyśliłam się - Chociaż mógł byś mi zafundować gorzką czekoladę.
Kiwnął głową. Teraz uważnie się mu przyjrzałam. Był średniego wzrostu chłopakiem o jasnej karnacji. Wokół głowy miał burzę ciemnych loków.
- Jestem Syriusz. - wyciągnął dłoń, by się ze mną przywitać
- Klękaj jak mi się przedstawiasz.
Chłopak uniósł brwi do góry, po czym uklęknął na jedno kolano.
- Jestem Syriusz Black. Jestem prawowitym członkiem Gryfindoru i paczki o nazwie Huncwoci. - udał nonszalancki ton. Następnie podniósł się kolan.
- Ja jestem Kate Vladimoff. Już masz mię dość? - podałam mu dłoń.
- Trochę dziwna jesteś.
- Tak już mam. Ej... Czy to ty z kumplem zdjęliście Smarkerusowi gacie rok temu.
- Tak. - ukłonił się nisko - Widzę, że mamy fanów. Choć przedstawię Cię reszcie chłopaków...
YOU ARE READING
Jak zostać Huncwotką według Kate Vladimoff.
FanfictionKate Vladimoff jest już na piątym roku w Hogwarcie. Tam poznaje grupkę niesfornych Hucwotów. Czy dziewczyna może stać się jedną z nich? I czy Kate zdradzi im swój największy sekret...? Okładka by ja xD