Kochałem pewną osobe. Podobała mi sie już dwa miesiące chociaż nasza znajomość trwała ponad półtora roku. Starałem się być dla niej jak najlepszym przyjacielem żeby chociaż w małym stopniu uchylić jej kawałek nieba. Gdy potrzebowała się wyżalić zawsze mogła na mnie liczyć. Potrafiłem znaleść dla niej czas nawet o 2 w nocy i zawsze gdy potrzebowała pocieszenia szedłem do niej by się wygadała. Po dwóch miesiącach postanowiłem że jej się przyznam do czegoś. Powiedziałem tylko to : "spotkajmy się o 14 w naszym miejscu". Długo na nią nie czekałem ale gdy wreszcie przyszła przytuliłem ją na powitanie i rozmawialiśmy przez pół godziny. Gdy spytała czy tylko po to ją tu sciągnełem odpowiedziałem że nie. Wtedy się przełamałem i powiedziałem jej co czuje.To co mi odpowiedziała upewniło mnie w tym co myślałem. Mianowicie odpowiedziała " Lubię cię tylko jako przyjaciela". Może za dużo czasu jej poświęcałem, może zbyt łatwonie przekonywała nie wiem. Od tamtego momentu sobie przysięgłem że postaram sie żeby zostało tak jak dawniej i w sumie tak już. Również powiedziałem sobie że nie chciałbym zostać w tej sytuacji chociaż lepsze to niż zerwanie kontaktu . Iga jesteś tak samo ważna dla mnie jak ona, teraz to pytanie jest do Ciebie jeżeli to czytasz bo Ty mnie zachęciłaś do tej aplikacji. Chcesz zostać moją dziewczyną?Proszę odpowiedz szczerze
