Bad Boy - Ty i Ja

1

Victoria

Zrobiłam moja codzienną rutynę. Pod koniec ubrałam się w jeansy ( dzinsy ) białą bluzkę i czarne buty. Zeszłam na dół. Mojego brata nie było był w pracy. Zjadłam 2 kanapki z pomidorem i majonezem z sokiem pomarańczowym. Dziś umówiłam się z moją przyjaciółką Franczeską na lody a później do kina. Musiała się przygotować. Do torebki włożyłam: portfel z pieniądzmi, dokumenty, kosmetyczkę, chusteczki, telefon. No i to na tyle. Czegoś chyba zapomniałam... A tak no jeszcze słuchawki.

Byłam umówiona na 12.00 a jest 11.58!! O matko szybko wybiegłam z domu. Nie chciałam sie spóźnić. Ale kiedy tam dotarłam widziałam moją przyjaciółkę z lodami dla mnie. Moimi ulubionymi czyli : truskawkowe karmelowe i ciasteczkowe. 

- Sorry za spóźnienie 

- Nie przepraszaj zawsze się spóźniasz. Jedz szybko lody bo za 30min. mamy film. Zycie pi.

- Aha spoko

I zaczęłam jeść lody jak opętana. Po 10 minutach skończyłam. Ruszyłyśmy do kina.

- Ej słyszałaś że ten nowy to jakiś Bad Boy

- Tak czyli rozkochać, przelecieć, rzucić. Proste

- Ta on nie jest dla nas

- No i to jeszcze jak

- Franczeska błagam cię 

Uśmiałam się.

Gdy weszliśmy do kina Frańczi kupiła 2 bilety na Życie Pi. Na sali 3. Siadłyśmy w ostatnim rzędzie. Popłakałam się przy tym filie chyba z  tysiąc razy. Bardzo smutny ale też fajny. Polecam.

Po obejrzeniu wyszłyśmy jeszcze trochę z nią po rozmawiałam  i poszłam do domu. Zastałam tam mojego pięknego braciszka. On jest także szatynem jak ja ale ma brązowe oczy. Przywitałam się

- Cześć braciszku

- Cześć.... - popatrzył się na mnie dziwnie - Ty płakałaś? Kto ci coś zro......

- Byłam na filmie i on był taki smutny że aż tylko ten co nie ma serca by nie płakał... Albo on też by się popłakał serio

- Aha martwiłem się tylko 

- Tak wiem o tym ty zawsze się o mnie martwisz

- Tak wiem mamy tylko siebię 

- Wiem ale i tak cię kocham. A teraz idę spać jestem strasznie zmęczona

- Dobranoc i też cię kocham 

Weszłam do łazienki. Umyłam się i moje piękne zęby. Przebrałam się i oddałam się w objęcia mojej pościeli....

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mam nadzieje że rozdział się podobał

Przepraszam za błędy

Zapraszam do gwiazdkowania i komentowania

To naprawdę motywuje

Diana Wrzos