Rozdział 4

5 1 0
                                    

Sara****

Obudziłam się  w jasnym pomieszczeniu ....Byłam w szpitalu obok mnie siedział Remek miał czerwone oczy chyba płakał.

-Gdzie ja jestem ?
-T-to moja wina to ja ja i tylko ja . Jesteś w szpitalu
-Remek ...-Złapałam jego rękę-
-Przepraszam przytulił mnie czułam się bezpiesznie
-Nie twoja wina
Wtedy do pokoju wszedł lekarz i oderwałam się od Remka .
-Witam , może pani już wyjść ...

***W domu ***
Zeszłam z mojego pokoju na duł zauważyłam Remka rozmawiającego z Multim . Więc postanowiłam podsłuchać ich rozmowe
- Stary mam u niej szanse ...-Powiedział Michał
-Nie ... Ona będzie moja
Na te słowa wypowiedziane z ust REMKA pobiegłam na górę , położyłam się i nawetnie wiem kiedy zasnełan ....Obudziłam się o 15:00 . Wsumie to Remigiusz mnie obudził
-Sara ..Sara ! Wstawaj
-Co chcesz ?
-Pójdziesz ze mną na spacer ?
-Jasne , ale gdzie !?
-Do parku
-Spoko

*W parku    
-O czym chcesz ze mną rozmawiać ?
- Ostatnio dziwnie się czuje w twojej obecności tak przyjamnie i ...
-Yhym ???!!!
-Chyba się w tobie zakochałem
-CO! NAPRA...
Wtedy mnie pocałował czułam jego ciepło na moich ustach to było najlepsze uczucie w moim życiu POPROSTU GO KOCHAM PONAD WSZYSTKO
_________

Część sorki że krótkie ale nie mam weny i ochoty ale mam nadzieje że zostawisz gwiazdkę kocham :-) !!
Bay <^··^>

Friendzone ? Aby na pewno ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz