Marcel wybierał się do sklepu gdyż zauważył piękną dziewczynę. Podszedł do niej i zapytał
-Jak masz na imię piękna.
-Pola a co piękny.
-Nic. Chcesz być moją dziewczyną.
-Tak.
Poszli razem do domu Marcela. Marcel rozłozył stół Pola przygotowała kolację razem rozłożyli łóżko i zaczęło się najlepsze lecz zamiast robić se** Marcel ugryzł ją chwilkę później poszliśmy do kompieli.
-I co?
-Co i co?
-Jak Ci się podoba???
-Super.
-To fajnie.
-Kocham Cię.
-Ja Ciebie też...
CZYTASZ
MIŁOŚĆ NIE ISTNIEJE
VampirosDwudziestoletni Marcel (wampir) mieszka w New York i ZAKOCHAŁ się w Poli. Uciekli z domu i ...