🌙kartka 1

56 10 5
                                    

  Tokio,  17 12 10

Drogi zeszycie,
Dzisiejsze zajęcia były okropne (zresztą jak wszystkie).  Musiałem oglądać kobiety,  a później jedną narysować.  NAGĄ.  Nienawidze tego widoku.  Dlaczego Bóg nie mógł odziać nas już przed narodzeniem?  To byłby o wiele przyjemniejszy widok niż różowy od płaczu i krwi.. człowiek. 
A takto musiałem patrzeć na golizne jako naturalność. 
Dlatego wyszedłem w połowie zajęć i zająłem się ważniejszymi i pożyteczniejszymi rzeczami.  Chociaż.. tutaj określenie "rzecz" to obraza.. Niestety nie mam innego określenia.. Zająłem się swoją miłością i najpiękniejszą sztuką na ziemi - grą. 
🎹🎼

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 13, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

💿 pianist's diary; kooktae Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz