Wstęp

150 5 1
                                    

Dlaczego mężczyźni kochają zołzy to poradnik dla kobiet, które są ,,zbyt miłe". Słowa ,,zołza" nie należy traktować całkiem serio - używam go w sposób żartobliwy, współbrzmiący z humorystycznym tonem tej książki.
          Tytuł i treść odnoszą się do tego, o czym wiele kobiet myśli, ale nie mówi. Każdej kobiecie zdarzyło się czuć zażenowanie, gdy zbyt otwarcie okazywała, że zależy jej na jakimś mężczyźnie. Każdej kobiecie zdarzyło się oczarować mężczyznę, który stracił zapał, gdy tylko mu uległa. Każda kobieta wie, jakie to uczucie, gdy mężczyzna przestaje o nią zabiegać. Te problemy są wspólne większości kobiet, zarówno mężatek, jak i tych niezamężnych.
          Dlaczego więc mężczyźni kochają zołzy? Należy dokonać wyrażnego rozróżnienia pomiędzy pejoratywnym znaczeniem tego słowa, w jakim jest najczęściej używane, a tym, w jakim używam to tutaj. W żadnym wypadku nie chodzi o kobiety o zgryżliwym usposobieniu. Zołza, o jakiej mówię, nie jest jedzą ani średnim babsztylem, jakiego gra Joan Collins w ,,Dynastii". Nie jest też klasyczną zołzowatą biurwą znienawidzoną przez wszystkich w pracy.
          Kobieta, jaką opisuje, na życzliwe usposobienie, a jednocześnie jest silna. Ma siłę, która przejawia się bardzo subtelnie. Taką kobieta nie rezygnuje z własnego życia i nie ugania się za mężczyznami. Nie pozwala, żeby mężczyzna myślał, że ma ją w garści. I umie postawić na swoim, gdy on się zagalopuje.
          Wie, czego chce, ale nie sprzeniewierzy się samej sobie, żeby to dostać. Przy tym wszystkim jest kobieca, jak stalowa magnolia - na zewnątrz delikatna jak kwiat, wewnątrz twarda jak stal. Używa tej kobiecości dla własnej korzyści. Co nie znaczy, że wykorzystuje z premedytacją mężczyzn, bo ona gra fair. Ma jedną rzecz, której pozbawiona jest gąska: przytomność umysłu, dzięki której nie daje się ponieść romantycznym mrzonkom. Ta przytomność umysłu pozwala jej używać swojej siły wtedy, gdy jest to konieczne.
          Na dodatek nie traci głowy, gdy znajdzie się pod czyjąś presją. Podczas gdy kobieta, która jest ,,zbyt miła", daje i daje, aż zostanie z niczym, kobieta trzeźwo myśląca wie, kiedy się wycofać.
         

Dlaczego mężczyźni kochają zołzy? Czas na superbabkiWhere stories live. Discover now