Szczenście mi pisane jest 2

31 3 2
                                    

Sylwester spendziłam sama, jedzonc suszi, kture oczywiście wielbiłam ponat wszystko ( nie, nie, nie. Nie Justina). Jak jusz pewnie wiecie nie posiadam przyjacieluf, oprucz Anki i ekipy z Katowicuf, ale oni wyjehali. Tempe dzidy xd. Moje myśli fruwały wokuł wyjazdu. Nie dość, rze spodkam mojego menrza, to jeszcze pojade cienrzaruwką koka koli jupiii... Myślonc o tym, odpłynęłam łudkom w kraine morfeusza - mojego ziomka z podstawufki.

Dzień zaczoł sie intensywnie. Wyskoczył mi na czole wielki pryszcz i zaczeła ze mnie lecieć czerwona ciecz, niczym z wodospadu w Katowicah lol. Ten ogromny wytfur dam rade zakamuflować kamuflarzem z katris. Swojom drogom, dlaczego kajli jeszcze ich nie stfożyła? Ale cieczka to jusz za wiele. Co ja zrobie, jak moja love bendzie chciała robić dzikie seksy w blasku ksienrzyca niczym wilkołaki z tin łulfa? Fak, skoro nie bendzie seksuf, to nie bendzie dzieciuf i moje plany o załorzeniu plantacji malucich Bieber pujdom do piekieł!!!!!!!









Nie wiem, co robię ze swoim życiem, ok.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 01, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wpadła Muszka Do FartuszkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz