Moja siostra

62 2 0
                                    

Wstałem szybko... Podbiegłem do drzwi zobaczyłem w nich Lyre taką samą jak w dzień wypadku z tymi samymi ranami dosłownie w tych samych miejscach popatrzyłem  w jej "oczy". Ona leciutko mnie objęła, ale nic nie poczułem ponieważ ona przypominała coś w stylu białego płynu/ proszku, jednak poczułem lekkie zimno obejmujące mnie. Co prawda lekko drgnełem na to oczucie ale jeszczerze bardzo się cieszyłem, że ją widzę. W końcu moje gryzienie rąk do krwi się opłaciło. Moje cierpienie zostało złagodzone gdy ją zobaczyłam. Jednak "Ona" to znaczy ten biały dymek przypominający Lyre. Nagle poczułem jakie jak by uszczypniencie w klatce piersiowej wiec szybko odskoczyłem od "białego proszku" ale  on się do mnie zbliżył więc ja się cofnełem nerwowo, walnełem z całej siły o oparcie mojego łóżka, więcej nic nie pamiętam....

12:00 rano

Obudziłem się... Głowa bardzo mnie bolała, jednak nie wiedziałem co się stało. Próbowałem wstać ale moją głowę zapełniało nic innego jak dźwięki dzwonków, więc wstanie jak kolwiek z podłogi było nie możliwe. Postanowiłem się uspokoić i wyprostować. Serio nie wiedziałem  co się stało. W głowie miałem puste.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 17, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ticci TobyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz