Z Tatianą jesteśmy nierozłączne, od kąt się poznałyśmy. Zaraz wybieramy się gdzieś przelecieć.
Tati... A właściwe to gdzie lecimy?
- Przed siebie.
- No i poleciałyśmy, miasto wieczorem jest cudne wręcz. Zachwycałam się nim. Nagle coś jakby nas złapało od tyłu i przyciągnęło do siebie.
Tajemnicza postać:
- Nie lękajcie się, jestem jednym z was
- Szok! Kolejna osba wśród nas, tylko dlaczego nas złapało??
Tatiana:
- A ty... To właściwie jak nas znalazłeś? I dlaczego nas łapałeś!?
- Haha... Jakie wy zabawne, zapewne jesteście nowe
Ja:
- Jakie nowe?
Tati:
- o co tobie chodzi? Kim jesteś? Jak się zwiesz!?
On:
- Jestem stróżem aniołów, " anioł nad aniołami"
- zatkało nas, tego żeśmy się kompletnie nie spodziewały. Dowiedziałyśmy się od naszego strażnika, że chcę nas nakierować a no i w końcu poznałyśmy jak się zwie. Jego imię to " Kasjan". Trochę dziwne no, ale cóż nie ja to wymyśliłam.
Tati:
- Kasjan... A właściwe do czego chcesz nas nakierować?
- Zostałyście wybrane, by pomagać samobójca, a właściwie ich chronić przed popełnieniem tej zbrodni.
- A mógłbyś jaśniej? ?
- Naturalnie. Krażycie między światem żywych a naszym - aniołów. W poszukiwaniu samobójców - przyszłych aniołów. Jednakże ci, którzy popełniają je nie ze swojej woli, tylko pod przymusem lub nie widzą innego wyjścia np. Ze spotkania z osobą jedna z nas. A to jest bardzo częste.
Ja:
- nie rozumiem zabardzo, powiec co mamy dokładnie robić.
- Podglądać samobójców. Jednym uświadamiać, że jest inne wyście i tu mówię np. O spotkaniach ze zmarłą osobą, która oczywiście jest wśród nas lub osobę przez, którą chcą to zrobić nawiedzać.
Tati:
- a co z tymi, którzy ani do tych ani tamtych się nie zaliczają?
- pomóc im przejść do naszego świata. Same jednak zobaczycie, że takich jest niewiele.
CZYTASZ
Być Aniołem
Fantasy17-letnia Amanda ( przez większość osób nazywana: Ami ) budzi się w turumnie na własnym pogrzebie...jak to się stało? Jaki będzie teraz wyglądać jej życie?