4

11 1 0
                                    

Haa... Jestem aniołem, do tego mam cechy ducha, no ciekawe co jeszcze?? Poszłam na taras. Zamknęłam oczy i...poczułam brak gruntu pod nogami. Przestraszyłam się i otworzyłam oczy. Byłam kilkadziesiąt centymetrów od podłogi. No, ale w końcu byłam aniołem a jaki anioł by nie mógł latać?? Podekscytowana nowym odkryciem siebie poszłam się przejść po okolicy.  A właściwie przelecieć. To było niesamowite,coraz bardziej zaczynało mi się podobać moje nowe wcielenie. Można powiedzieć, że zaczynałam być szczęśliwa. Chwilę potem spostrzegłam jakąś postać na jednym z dachu budynku.Podleciałam w tamtą stronę. To była dziewczyna,podobna do mnie. Podeszłam niepewnym krokiem. I zaczęłam rozmowe:

Cześć

- Cześć

- Emm...wszystko ok?

- Mhm

- Ty też jesteś aniołem? Jak ja??

Wtedy dziwnie na mnie spojrzała. Ale nic nie odpowiedziała. Gwałtownie się przytuliła do mnie i powiedziała:

- cieszę się, że jesteś

- okey....

- jestem Tatiana

- no w końcu poznałam chodź twoje imię.

- a ty jak się tu znalazłaś??

- z usmiechem zapytała mnie

Emmm.... Zasnęłam w trumnie?

Niewiedziałam jak jej powiedzieć to co mnie spotkało. Jednakże cieszyłam się, że nie jestem sama. Jeszcze chwile pogadałyśmy no i na dodatek chyba się zakolegowałyśmy. Wydawałoby się jakbyśmy znały się od lat i tak też się zachowywłyśmy.

Być AniołemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz