Miło się zapowiada

I

Ciepłe, wrześniowe popołudnie.
Ja, moja mama i mój młodszy brat, wsiedliśmy do samochodu.
Powietrze pięknie pachniało resztką lata.
"Miło się zapowiada" - przemknęło mi przez myśl.
- to gdzie nas zabierasz, mamusiu?
-zobaczysz- odpowiedziała z uśmiechem.
Po tej odpowiedzi przeszyty mnie dziwne dreszcze.
To pewnie dlatego, że tak się cieszę.
Przez ostatni rok, czyli od czasu gdy ojciec zwiał z kochanką do Norwegii, atmosfera w domu była nie do zniesienia.
Wspólna wycieczka to krok w stronę normalnych relacji.
Przez szybę podziwiałam drzewa.
Tak, drzewa. Jechaliśmy przez prawie cały czas przez las i nic innego nie byłam w stanie dojrzeć.
Antek spał.
Była dopiero 16, ale po wyjątkowo sytym, ugotowanym przez mamę obiedzie, mnie również kleiły się oczy.
Zasnęłam.

----------------------------------------------
Dziękuję za przeczytanie mojego pierwszego tekstu zamieszczonego na tej aplikacji 🐸
Kontynuacja niedługo ❤️
(I obiecuję, że następne części będą dłuższe)