Rozdział 3. Ford to przewidział?

4.5K 374 170
                                    

Gdy już myślałem, że może mnie pocałuje i oblałem się rumieńcem, Bill odsunął się i spojrzał w oczy.

- Rób tą herbatę - zaśmiał się. - Może zagotujesz wodę czołem, panie Dipperze z gorączką.

Dotknąłem czoła. No tak! Może majaczę przez tą temperaturę i tylko mi się wydaje, że on tu jest? Taaa, na pewno... Czyli to znaczy, że zakochałem się w wytworze mojej wyobraźni? What the hell?

Zabrałem się za robienie herbaty.

~BILL POV.~

Eh. Naprawdę muszę się nim zajmować? Rozumiem, przeczucie Forda i w ogóle, ale... Powoli zaczyna być też wkurzający. I uroczy. Gaah, serio o tym myślę? Od wczoraj tylko o nim. Największy demon wszechczasów i zakochanie? Dobre sobie. Za chuj nie możliwe, żebym się zakochał... I to jeszcze w człowieku...

Mam tylko nadzieję, że nie zauważa mojej ekscytacji.

Brązowowłosy zrobił herbatę i ruszył postawić ją na stole. Ja zaniosłem tam jajecznicę i kanapki.

Gdy usiadłem do stołu, zabrzęczał mi telefon.

Od: Ford
Jak ci się podoba duży Dipper? Może się w sobie zakochacie, haha!

Do: Ford
Chciałbyś.
W sumie, to maluszek jest chory, ale jaki śliczny (´•///ω\\\•`)

Od: Ford
Hahaha! Wiedziałem! Idziemy opić nasze zwycięstwo!

Nie odpisałem. Naprawdę to przewidzieli? Przewidzieli, że demon zakocha się w ludzkim chłopcu?

Zacząłem jeść przyglądając się Sosence. Zaraz...

- Czemu nie jesz? - zapytałem.

- Bo... Może być zatrute? Nie znam cię... - jęknął z wyrzutem.

- Naprawdę? - zaśmiałem się. Wziąłem swój widelec do ręki i spróbowałem jego porcji. - Widzisz? Możesz jeść.

Zaczął jeść patrząc na mnie nieufnie.

- Dopfe - mruknął z pełnymi ustami.

- Cieszę się, że ci smakuje. - uśmiechnąłem się i wróciłem do jedzenia.



---------------------------
Kiedy piszesz rozdział od 7:30 zamiast się szykować, bo twój Billuś zaraz będzie xD

CO BYLO ZE MMA NIE TWK

[PL] Trójkąty i Sosenki • BillDip Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz