[PL] Trójkąty i Sosenki • BillDip

Rozdział 5. Niesamowite?

Nie zgadniecie... OSTATNI BYŁEM JA!

Gdy zacząłem robić tosty, do kuchni wbił Bill i zadeklarował pomoc.

- No okeee. Weź zrób jajka na twardo. - powiedziałem.

Krzątaliśmy się po kuchni, a Mabel dziwnie się na nas patrzyła. Zupełnie jakby chciała powiedzieć "Całujcie się i rozbierajcie, ja mam ukryte kamery".

Postanowiłem jednak sprawdzić, czy przypadkiem nie ukryła kamer w szafce. Ale oczywiście, jestem debilem, więc wyjebałem się prosto na Bill'a stając na palcach.

A najlepsze w tym wszystkim jest to, że byliśmy cholernie blisko.

Zacząłem przepraszać i wstawać, a on cmoknął mnie w policzek i uciekł do kuchenki. Seryjnie mnie pocałował czy tylko mi się wydawało?

Spojrzałem na niego. Uśmiechał się pod nosem.

Poczułem uścisk na nadgarstku. Mabel ciągnęła mnie w stronę salonu.

- Widziałam to! - zaczęła piszczeć i skakać. - Widziałam!

-*-

Po śniadaniu Bill zaproponował wyjście nad jezioro. Zapakowaliśmy się i wyszliśmy.

Mi przyszło targać rzeczy Mabel... Jednak po chwili podeszło me wybawienie i wzięło je za mnie.

- Arghh, kocham cię, wiesz? To było w cholerę ciężkie... - uśmiechnąłem się. Po chwili zdałem sobie sprawę, że to, co powiedziałem nie brzmiało tak jak miało brzmieć. - Gaah, to nie miało tak brzmieć! Chodziło mi o to, że jestem wdzię...

- Tak, tak. Rozumiem - zaśmiał się.

Dotarliśmy na miejsce. Jezioro nie było specjalnie duże, ale wystarczające.

Rozłożyłem koc i ściągnąłem koszulkę przeciągając się. Bill zrobił to samo. Na plecach miał wspaniałe tatuaże przypominające skrzydła. Zanim się obejrzałem, stałem przy nim i jeździłem po nich palcami.

- Amazing... - mruknąłem.

- Też mi się podobają. Tatuażysta wykonał kawał dobrej roboty! - odwrócił się. Podniósł mnie i niósł "na pannę młodą", póki nie wszedł do wody po kolana.

Wtedy najzwyczajniej w świecie mnie puścił. Wpadłem prosto w tę lodowatą wodę... Wstałem wściekły i zacząłem go gonić. Gdy go dogoniłem, poślizgnąłem się i znowu dzisiaj wywaliłem się na niego. Oboje wpadliśmy do wody.

Zacząłem się złowieszczo śmiać siedząc na nim okrakiem.

Zemsta będzie słodka...

--------------------------
Zapraszam do komentowania! ^^

Komentuje ja z 2020, super sie bawimy ❤❤❤