Chapter XIV

186 12 4
                                    

DrummerKing: Kiedy poznam w końcu twoją przyjaciółkę?

CutePenguin: Zanim ci przedstawię moją Cait sam muszę z nią porozmawiać

DummerKing: A dużo czasu ci to zajmie?

CutePenguin: To zależy od tego, czy ona w końcu będzie chciała rozmawiać ze mną.

CutePenguin: Muszę jej w końcu wszystko wyjaśnić.

DrummerKing: W takim razie trzymam za ciebie kciuki Luke, żeby ta dziewczyna miała ochotę cię w końcu wysłuchać.

DrummerKing: Poza tym szykuj się na nasz koncert. Za dwadzieścia minut z chłopakami będziemy pod twoim domem, bo musimy zrobić jeszcze próbę na arenie.

~ Caitlin ~

W towarzystwie swojej współlokatorki i przyjaciela udałam się pod arenę, gdzie miał się odbyć koncert Luka i reszty jego zespołu. Byłam bardzo zestresowana, ponieważ bałam się spotkania z tajemniczym chłopakiem, którego poznałam na Kiku. Nie wiedziałam, czego mogłam się spodziewać podczas rozmowy z nim. Jednego byłam pewna. On wiedział bardzo dużo na mój temat, a ja chciałam się dowiedzieć, skąd miał te wszystkie informacje.

Byłam tak pochłonięta swoimi myślami, że nawet nie zauważyłam, kiedy skończył się występ supportu. Dopiero głośne piski fanek zespołu mi to uświadomiły, kiedy Luke z przyjaciółmi wchodzili na scenę. Muszę przyznać, że dzięki starszemu Hemmingsowi mieliśmy najlepszy widok. Razem z Jackiem i Demi staliśmy tuż przy barierkach niedaleko platformy, na której występowali chłopcy. 

Dopiero kiedy usłyszałam ich głosy, zdałam sobie sprawę, że źle oceniłam chłopaków. Przez cały ten czas byłam zaślepiona żalem do Luka po jego wyjeździe z Atlanty, aby dostrzec talent, jaki talent im towarzyszył.

Wtuliłam się w bok Jacka i przeniosłam swój wzrok na scenę. Luke wyglądał na szczęśliwego, kiedy wygłupiał się z przyjaciółmi podczas występu. W tamtym momencie poczułam łzy zbierające się pod moimi powiekami. Byłam zazdrosna, bo wiedziałam, że przy mnie nigdy się tak nie uśmiechnie.

Pod koniec koncertu wysoki blondyn spojrzał w moją stronę, a jego usta wygięły się w delikatnym uśmiechu. Szybko odwróciłam swój wzrok, aby się nie rozpłakać. Nadal nie byłam pewna, czy potrafiłam mu wybaczyć. Owszem bardzo mi go brakowało, ale nadal nie potrafiłam przestać myśleć o tym, że nie zainteresował się mną, kiedy moje życie zmieniłosię w ciągu zaledwie kilku chwil.

– Ostatnią piosenkę chciałbym zadedykować mojej przyjaciółce z dzieciństwa. Cait nie proszę cię o nic innego, jak tylko o chwilę rozmowy – usłyszałam głos Luka, który mówił do fanów przez mikrofon.

"Zaczęło się jak w filmach
Ale zakończyło jak zły sen
Kurtyna odsłonięta, słyszałem wrzask tłumu
To jest powtórka, widziałem to wcześniej

Przewińmy to do początku, zanim to poszło źle

O co chodzi?

Przewijając do końca, gdy wszyscy wrócili do domu

I zapomnieli to wszystko

To nie jest film, który chcę zobaczyć

Tragiczna historia z tobą i mnąWykrzyknij „cięcie", utknęliśmy w tej scenieTo jest ból serca na wielkim ekranieZegar tyka, a jestem poza czasemKamera nagrywa, a zapomniałem tekstuMój scenariusz jest podarty i teraz widzę, żeTo jest ból serca na wielkim ekranie
To jest ból serca na wielkim ekranie..."

Wherever you are //L.H.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz