Jeon JeongGuk jest dostępny/aKim NamJoon jest dostępny/a
Koń jest dostępny/a
Istota Pozaziemska jest dostępny/a
Jeon JeongGuk: Gdzie ta klucha?
Koń: Skąd ja do cholery mam wiedzieć?
Kim NamJoon: Ej, bo ja idę se ulicą, co nie?
Koń: Bardzo ciekawe
Kim NamJoon: I patrze, a tu YoonGi
Istota Pozaziemska: Robi się ciekawie
Kim NamJoon: No to podchodzę do niego i się z nim witam
Kim NamJoon: A ten się zawiesza
Jeon JeongGuk: Jak stary Windows xp
Koń: Przeglądarka Firefox została zatrzymana XD
Kim NamJoom: No i powoli się od wiesza i zaczyna się witać
Zmieniono pseudonim użytkownika Jeon JeongGuk na JungKook
JungKook: Czemu tak?
Koń: Łatwiej będzie odmienić dziecię me
Istota pozaziemska: Zawiało Jinem...
Kim NamJoon: Kontynuując. Zaprosiłem go do domu i zaczęliśmy wierdalać ciastka
Kim NamJoon: Omówiliśmy kwestię jego zamieszkania u mnie itd, cnie?
Koń: Pojmuję
Kim SeokJin jest dostępny/a
Kim SeokJin: Witajcie
Kim NamJoon: I potem się wypakował i teraz śpi jak kamień
Zmieniono pseudonim użytkownika Wygryw na Kamień
Istota pozaziemska: Tak jest pięknie, panowie i pani
JungKook: Co xD
JungKook: Jaka pani? XD
Istota pozaziemska: No Jin
Zmieniono pseudonim użytkownika Kim SeokJin na Panienka
Panienka: Pff
Panienka: Foch.
Koń: Fachowe
Koń: Obciąganie
Koń: CHuja
Panienka: ಠ_ಠ
JungKook: ಠ_ಠ
Istota pozaziemska: HoSeok...
Kim NamJoon: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Koń: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Panienka: Z kim ja piszę?
Koń: Ze mną
JungKook: Ten bajceps XDKim NamJoon: Trzeba się pochwalić XD
Koń: B)
Istotna Pozaziemska: Bez bajcepsów to nie zdjęcie XD
Panienka: Boże, zabierz mnie stąd!
Panienka jest niedostępny/a
Koń: Ja i moje bajcepsy chcemy spać
Istota pozaziemska: Dobranoc Hobi, Dobranoc Bajcepsy~
Istota pozaziemska jest niedostępny/a
Kim NamJoon: Idę pokazać YoonGiemu dom
Kim NamJoon jest niedostępny/a
Koń jest niedostępny/a
JungKook: ;-;
JungKook: Hello darknes my old trend ;-;
CZYTASZ
Konwersacja Zjebów || BTS || Chat
RandomChimX2: Po chuj ta konfa AlienV: Bo chce was poznać ^.^ Rap(e)Monster: Czy to dziecko ma raka? AlienV: Mam homara AlienV: Nazwałem go Johmar...