"Na Zawsze"

Randka z nieznajomym

Kiedy w końcu w tych 10 centymetrowych szpilkach doczłapałam się do drzwi i łaskawie otworzyłam Mike'owi chłopak właśnie poprawiał swoją blond grzywke opadającą mu na czoło. Zamknęłam drzwi na klucz po czym chłopak objął mnie jedną ręką i tak ruszyliśmy w stronę kina..Wybraliśmy film pod tytułem " Zanim się pojawiłeś" kocham takie romansidła a na to chciałam iść już od dawna.  Blondyn wziął jeszcze duży popcorn i 2 cole.
Weszliśmy na sale numer 7 , na szczęście  spóźniliśmy się kilka minut ,  więc ominęło nas trochę reklam. W trakcie filmu poryczałam się jak laski na filmach po zerwaniu czy coś tego typu aczkolwiek nie mogłam przestać beczeć , gdy chłopak to zauważył od razu mnie objął , przybliżył swoje usta do moich.. przegryzł lekko moją warge prosząc o dostęp czego od razu mu udzieliłam pieścił językiem moje podniebienie .. Kiedy przypomniałam sobie że jesteśmy w kinie ,  " miejscu publicznym" szturchnełam chłopaka na co on lekko się uśmiechnął i wziął łyk coli.. Po filmie powtórzyliśmy pocałunek..
Po nim chłopak szepnął mi do ucha , że mnie kocha..
-Wytrzymasz ze mną?
-Nie wytrzymam.. bez ciebie...
-Kochanyy..
-Kocham cię idiotko..
Czy on właśnie zasugerował , że jestem głupia?? Nie.. No przecież powiedział to.. Tak słodko...
-Ja ciebie też debilu
Poczułam jakąś wewnętrzną potrzebe odpowiedzenia
-To co gdzie teraz idziemy księżniczko??
-No .. Nie wiem.. To pan Mike tu dziś rządzi..
-Okej to co powiesz na Mc Donalda?
-Chcesz ze mnie zrobić grubasa?
-Żartujesz sobie z ciebie się nie da. Może od razu na siłownie?
-To jest dobry pomysł!
-Ty tak serio?
-Pff.. Ja na siłownie? Śmieszny jesteś , to Mc?
-Nie strasz Oli
-Oj tam..
***
-Co bierzesz misia?
-Loda
-Mmm .. Ciekawie
-Debil!
-Żartuje przecież..
-Z karmelem
-Okej,okej
-A ty?
-Też.
Chciał się podlizać... Może po prostu lubi to samo co ja.. Ale z tym lodem to przesadził..Dobra Oliwia... Pora się czegoś o nim dowiedzieć..
-Opowiedz coś o sobie..
-Jestem Mike , mam 17 lat i podoba mi się taka jedna...
Co?!! To co on tu ze mną robi?!! Ten typ jest nienormalny!
-Jak ma na imię?
-To taka Oliwia.. Jest piękna... Ogólnie chyba się zakochałem...
-Znam ją?
-O ciebie chodzi idiotko..
-Jezuu .. serio? Przepraszam ...
-... Znajdziesz dla mnie miejsce w serduszku??
-Hmm... No nie wiem.., nie wiem..
Jezuu on jest taki uroczy ... Oliwia chyba się zakochałaś
-A ty dla mnie?
-Nie.., nie mam już miejsca bo zajmujesz całe...
-Uroczy jesteś..
-Po prostu cię kocham księżniczko
-Ja ciebie też...
***
Tym razem trwało to trochę dużej..  Ale było cudownie...
Chłopak... Uparł się , że odprowadzi mnie pod dom i tak też zrobił.. Na pożegnanie dałam mu buziaka w policzek . Gdy weszłam do domu ściągnęłam szpilki i weszłam pod przysznic było dość późno a ja byłam strasznie zmęczona.. Postanowiłam zadzwonić jeszcze do Joha ( mój przyjaciel który wyjechał na 13 dni do USA odwiedzić ciocie)
-Hejka
-No hej mała
-I jak ciocia ? Jak wczasy?
-Ciocia dobrze z tym drugim trochę gorzej.
-Czemu??
-No bo nie ma mojej siostrzyczki ze mną
-Kochany jesteś
-Nie dzwoniłaś 3 dni.. Coś się działo.., prawda?? Opowiadaj!
-Poznałam chłopaka...
-Kolejny..?
-Nie przesadzaj .. Hahh...
-No okej,okej hahha.. Mów dalej..
-Wpadłam na niego w szkole...,
Ma na imię Mike jest wysokim blondynem i jest rok starszy ode mnie .. Jest z twojej przeciwległej klasy
-To ten Mike?? Na którego lecą te wszystkie laski??!
-Tak!!
-Aww..Mała.. To szczęścia
-Byłam z nim dziś w kinie..
-Na czym?
-" Zanim się pojawiłeś" romansidło no i potem do Mc poszliśmy
-Ale ambitnie .. Hahahha..
-No.., 3 razy się całowaliśmy.. Jak myślisz na pierwszą randkę..
-No,no.. Mała zaszalałaś..
-Czekaj,czekaj... Jutro jest sobota.., jutro wracasz!!!
-No ale ty spostrzegawcza..hahha..
-O 12.00 będę na lotnisku
-Nie musisz
-Muszę hahah..
-To kładź się bo nie wstaniesz..
-No okej,okej..
-Dobranoc mała , kolorowych
-Dobranoc misiu , pa buziaki