3

427 30 13
                                    

Obecnie przesiadywałam w szkole, na trybunach boiska szkolnego, na którym właśnie odbywał się mecz.

Chris oczywiście jakże wielki futbolista, musiał grać, a nasza kochana Ashley była przewodniczącą składu cheerleaderek. Więc teraz w skąpej spódniczce i obcisłym topie, wymachiwała nogą i głupimi pomponami. Też mogłam być jedną z nich, ale ja tego po prostu nie chciałam, jakoś nie bawiło mnie trzymanie pomponów, mogę być fajna i bez tego.

Przysiadłam się bliżej Sary, mojej wspólnej przyjaciółki z Ash.
-Shar...(czytaj: Szar)-westchneła blondynka.
-o co chodzi? -spytałam zdezorientowana.
-nic po prostu nie chce przyjaźnić się ze złodziejką -jej wyraz twarzy się zmienił.
-a...Ale o co ci chodzi?- Byłam zdezorientowana.

-daruj sobie! Ashley o wszystkim mi powiedziała, zresztą nie tylko mi...-

-o czym ty do mnie mówisz?! co ta debilka ci nagadała?!- tego było już po prostu za dużo, ta idiotka przechodzi samą siebie.

-ukradłaś jej telefon, bo zazdrościłaś , że jest bogatsza i stać ją na lepsze rzeczy!-

-Naprawdę... ty naprawdę wierzysz w te bzdury...przecież to są historie wyssane z palca!- uniosłam się, nie wytrzymywałam już.

-nawet nie próbuj... widziałam go w twojej torbie, Ash poprosiła mnie żebym z nią poszukała- blondynka odeszła oburzona.

Ta ruda zdzira przegięła!

Im większa wasza aktywność, tym szybciej będzie nowy rozdział ;)

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 16, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Na planie || Chandler RiggsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz