problemy

83 3 1
                                    

a spotkali... Mirande!

( Miranda to nowa postać ktora bedzie przeszkadzać ,Amelii i tinusowi w rozwiazaniu zagadki.)<zagadki-xd>

Martinus uznał ze najlepiej bedzie skoczyć w krzaki, ale Amelia wybiła mu z łba ten pomysł.Tak wiec zaczeli biec. W pewnym momencie dziewczyna poczuła że spada... ale nie spada na ziemie tylko..na Martinusa?! okazało sie ze Miranda podstawiła line przed ich nogi żeby ich zaplatać.     A gdzie ?( no tutaj brawo dla inteligencji Mirandy) w środku lasu.
Jako że Martinus kochał Amelie,poswiecił sie dla niej..

Amelia wyszła z tego z zadrapaniem, ale chłopak....zapadł w spiaczke. Przyjechała po niego Karetka, a Amelia napisała do Marcusa:

Amelia:

Tinus jest w szpitalu.:(

Marcus:

Już jade !!! a żyje?

Amelia

Ok, Jest nieprzytomny,

Marcus:

spk, juz lece:(

( Time Skip)

Pov Marcus ( tak )

Kiedy Amelia zadzwoniła o 3 nad ranem że Tinus leży nieprzytomny, od razu myślałem że sie naćpał. ale jak przyjechałem na miejsce wiedziałem już  że to Miranda maczała w tym palce.I odziwo, nie myliłem się. Pojechałem do domu,poszukać Tinusowych dokumentów(tak, tinusowych :) ) a ze nie mołęm ich znalezc krzyknałem do mamy, ale nie odpowiadała wiec zszedłem do niej. A tego widoku nie zapomne chyba do końca życia:

Mame znalazłem o tak


Jak każdy madry człowiek zadzwoniłem po karetke

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak każdy madry człowiek zadzwoniłem po karetke.

Najgorzej, że mama była chora na raka.

Cholera!czy każdy musi teraz umierać?!

(dryyyńńńń)

od Amelii:

Martinus umiera !!!

Od Marcusa:

Moja mama też !

Od Amelii:

kurde,jadą na blok operacyjny z nim!!! ma zmiażdzoną wątrobe !!!

Od Marcusa:

Już jade !! nie rób nic głupiego! Ok?

Od Amelii:

ok ! ale pospiesz sie! ok??

Od Marcusa:

Już Jade!

2 dni pozniej...

Operacja się udała..ale on... może nie bedzie mógł chodzic!

Mama Bliżniaków nie umarła...ale też jest nieprzytomna.

Marcus zerwał z Melanią i na razie jest sam.

Ale za kilka dni przyjeżdza moja bff Laura....


ten rozdział jest bardzo długi bo ma 299 słow. jak sie spodobało to gwiazdke i komy please :>





Marcus og Martinus part #2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz