Recenzje ^^ [zakończone]

Seledynowe kamyki

Hej wszystkim! Wstawiamy te recenzje jeszcze raz, ponieważ autorka książki miała pewne zastrzeżenia i nie podobała się jej recenzja Liv. Teraz razem spróbujemy napisać to 'poprawnie' i spełnić jej oczekiwania. Nie musicie tego czytać ;)

Autorką książki Seledynowe kamyczki jest Enormous_Smile. Książka opowiada historię kelnerki, która wychodzi z więzienia i próbuje zacząć nowe życie. Opis, który podesłała nam autorka (ten sam również znajduje się pod opowiadaniem) moim zdaniem nie zachęca zbytnio do dalszej lektury.
Oto on :

Taki opis powinien zainteresować czytelnika. Może jest mowa o ,,feralnej pomyłce", ale reszta wydaje się zwyczajna i po prostu po przeczytaniu opisu wątpię, że zajrzałabym dalej. Jest on poprostu zwykły, nie ma w nim nic wciągającego.

W tej recenzji według oczekiwań odniosę się do punktów, które dostałyśmy na priv.

Zacznę od dialogów przyjemnie mi się je czytało. Bardzo dobrze dobierasz słowa. Jedyną rzeczą, którą bym zmieniła jest ich ułożenie.

Takie odstępy raczej tylko dekoncentrują i są zbędne. Myślę że jeden Enter by w zupełności wystarczył :) Chyba, że ma to jakiś konkretny cel, którego ja jednak nie zauważyłam.

Opisy. Co tutaj dużo mówić prawie ich nie ma. Czytając tę książkę odniosłam wrażenie, że sama do końca nie umiesz opisywać sytuacji. Rozumiem, że nie można wszystkiego zdradzić w pierwszych rozdziałach, ale warto bardziej szczegółowo opisywać wydarzenia. Prolog mi się nie spodobał, ponieważ był strasznie chaotyczny i w niektôrych momentach nie wiedziałam o czym jest mowa. Samo przedstawienie głównej bohaterki jest najważniejsze. Nie wiem jak ona wygląda, wiemy tylko, że ma na imię Lettie i ma 23 lata :)

Jeśli chodzi o fabułę nie spotkałam się z taką, jest interesująca, ale musisz popracować nad stylem pisania. Piszesz chaotycznie i skaczesz z myśli na inną. Fajnie, że chcesz napisać coś innego, lecz nie wiem, czy kombinowanie wychodzi na dobre.

Postacie. Nie wiem co miałaś na myśli prosząc, żebym zwróciła uwagę na postacie. Zinterpretowałam to pewnie inaczej niż to siebie wyobrażałaś.
O głównej bohaterce prawie nic nie wiemy. Zauważyłam, że po poprzedniej recenzji, którą nazwałaś 'żartem' jednak wzięłaś do siebie słowa Liv, aby wprowadzić opisy, bo czytając twoje opowiadanie wcześniej, nie dostrzegłyśmy ich.
*możemy się mylić, jednak dostrzegłyśmy takowe zmiany.

Błędy rzadko spotykane, najczęściej językowe, lub jakieś literówki. Do interpunkcji też nie mam żadnych zastrzeżeń. Wszystko na swoim miejscu.

Nic nie możemy za to, że opowiadanie nie jest najlepsze, i że nie przypadło nam do gustu. Mamy nadzieję, że to "coś" spodoba Ci się bardziej. Prosimy o nie wysyłanie nam na priv takich przykrych wiadomości :)

Proszę, dostałaś wyjątkową i szczerą recenzję. Mam nadzieję, że taka krytyka, odpowiada Ci bardziej.

*Jeśli coś się nie zgadza, to uprzedzam, że napisałyśmy to, co zauważyłyśmy. Jesteśmy tylko ludźmi, popełniamy błędy. Niestety oczekujemy szacunku, nie obrażania i wyśmiewania naszej pracy, którą włożyłyśmy.

Uwielbiamy was naprawdę, ale wszystko ma też swoje granice. Rozumiemy, że komuś może się coś nie spodobać, ale wyśmiewanie z naszej pracy, podważanie tego, że nie poświęciłyśmy temu wystarczająco czasu... Naprawdę? Każdy ma ine zdanie, każdy postrzega coś inaczej i powinno to się zaakceptować, a nie nazywać to "coś" lub "żart". Mamy nadzieję, że wśród was są ludzie, którzy choć trochę doceniają to, co robimy. Kochamy was!

Pozdrawiamy mile i czule :)

~Liv
×Lou