Cało noc nie społo ino myśloło o Kloperze .Nadol nie wiem jok on mógł mi to zrobić!
Wyszłom no miosto ,żeby zrobić zokupy.I zoboczyłom tom Gebowefe.-Hej Genowefa!
-He..j Stefania!
-Co ty tu do diobło robisz?
-Zokypy!
-Mówiłoś ,że sroko Cię dopodło.
-No, bo dopodło i teraz pieluchy nosza.
-Storo ponno i pieluchy nosi.
-Nosza ,bo moga.
-No niech Ci będzie .
Rozem poszliśmy no zokupy .
Po chwili zoboczyłom fajnego kolesia.-Hej story pryku!
-Hej Wieprzyku!
-Mosz łodny nos!
-Czekaj to ty jesteś Wiocha?!
-O czyli jo już rozpoznowolno jestem!Cieszy mnie ten fokt.
-Mogę zrobić z tobą zdjęcie?
-Mosz strosznie dziwno wymowa.
-Ale ja mówie normalnie!
-Umówisz się ze mno?
-Z Wiochom zawsze!
-To jutro o 5 się widzimy.A tok pozotym to mom no imię Stefania!
-A ja Stefan! :)
-To do jutro!Miły się wydoje ten Stefan. Trocha jok jokiś woriot się zochowywoł ,ale to chybo ideolny kondydot no męża.
Już 5 to ida .Jego mieszkonie ma ciemny wystruj ,a wszędzie wiszo moje zdjęcio.Usiodliśmy do stołu.
Nogle Stefon wyciągnoł nóż i zaczoł kierować go w mojo stronę.
-Stefcio co ty wyprowiosz?
-Chce Cię mieć na zawsze.HEHE.
I w tym momęcie mnie zobił ,a nie jednok nie ,bo to pisza. Chwilo no czym jo...,a nie zobił mnie tylko pokroił mi kotleta. Wyciognoł poerścionek i się oświadczył.Widoć ,że biedny ,bo pierścinek z diomentem.
-Wyjedziesz za mnie Stefania.
-A czy mojo koleżenko mo sroczka?
-No nie wiem!
-Tok!!____________________________________
Tak Stefania bierze ślub ze Stefanem.XD

CZYTASZ
Stefania
HumorStefania to stara panna .Zaczyna zakładać konta na portalach randkowych, gdy okazuje się , że żaden facet jej nie chce .Uwielbia gotować, choć zazwyczaj kończy się to pożarem. I idzie do restauracji.