#3

58 3 0
                                    

Perspektywa Patty:
Chodziłyśmy po różnych sklepach od godziny a ja mam tylko trzy rzeczy a Kate dziesięć.
-Pacz jaki przystojniak😮-powiedziała Kate
-nie taki zły- powiedziałam pod nosem i zerknełam na niego kątem oka a on się na mnie ciągle patrzył

Japierdole Japierdole zaraz oszaleje

Patty opanuj się to tylko przyst.... mega
Przystojny chłopak

-Patty? Czemu on się na ciebie tak patrzy?- widziałam na twarzy Kate smutek. Podeszłam do niej położyłam na jej ramionach ręce i przemówiłam
-Idź i pokaż mu,że najlepszą kobietą do sexu jaką kiedy kolwiek spotkał- uśmiechnełam się do niej a ona odzajemnila. Zaczeła iśc w jego stronę ruszając przy tym mega sexownie pupą.

Perspektywa Kate:
Podeszłam do mega przystojnego (z wyglądu) dwudziesto dwu latka wpiełam cycki. Chcialam juzż coś powiedzieć ale mi przerwał.
-Nie chce sexu,jestem prawiczkiem i nie interesuje się dziwkami-zatkało mnie- Ale przyjaźnisz się Patty-skąd on zna jej imię
-Cześć Kate,to ja John-

Rzuciłam mu się ramiona.
-Tęskniłam- John to nasz były przyjaciel z gimnazjum chodziliśmy z nim wszędzie na zakupy chodziaż ciągle marudził, że chce wracać do domu
-Też tęsknilam i wygrałem zakład- Zrobil wielki uśmoech przy okazji wystawiając szereg biały zębów
-Jaki zakład?- Zastanawia mnie to i to bardzo
-No, że......staniesz się dziwką-zacząl się śmiać a ja go walnełam z całej siły w ramie
-O ty chuju- Zaczełam się śmiać i nagle zobaczyłam Patty przybliżającą się do nas.
Perspektywa Patty:
Obserwowałam Kate jak rozmawia z jej nową zdobyczą i zaczełam się nie pokoić,bo nigdy tak nie robila. Zaczelam isc w ich strone
-Hej jestem Patty-wystawiłam do niego ręke a on mnie przytulił
-Tęskniłem-Ja nir wiedząc o co mu chodzi spojrzałam na Kate która się uśmiechała od ucha do ucha
-O  co chodzi?- odeszłam od niego o kilka centymetrów i spojrzalam na niego
-To ja John,myślałem,że chodziaż ty mnie rozpoznasz-

O kurwa to JOHN. Pamiętam jak byłam w nim zakochana. Płakałam przez rok jak tutaj wyjechał.

Momentalnie zaszkliły mi się oczy. John widząc to podszedł do mnie i mnie przytulil
-Nie płacz- Odsunął sie i spojrzal mi w oczy-Tęskniłem za robieniem z wami zakupów. Idziemy?-Zapytał i cała nasza trójka poszła do kolejnych sklepów

Best frends NA ZAWSZEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz