reakcje BTS//ZAKOŃCZONE

2

gif reakcje na widok ciebie śpiącej

Jin
Byłaś wykończona pracą. Nie zauważyłaś nawet jak twoje oczy się zamykają a ty zasypiasz na kanapie w pokoju w którym zwykle malowałaś chłopaków. Do pomieszczenia wszedł Jin. Sięgnął po swoją butelkę z wodą po czym na ciebie spojrzał. Usiadł na białym, plastikowym krześle i obserwował cię. Pierwsza jego myśl to było jaka ona urocza, niczym księżniczka, jednak już po chwili zmienił zdanie i odskoczył jak poparzony na krześle do tyłu
-ale księżniczki nie chrapią!

Taehyung
Po wykonaniu swojej pracy postanowiłaś, że się chwilę zdrzemniesz. Chłopacy i tak mają próbę więc masz chwilę wolnego. Zasnęłaś na fotelu głową na ramieniu i z nogami pod sobą. Niczego nie spodziewający się Tae postanowił wejść do pomieszczenia aby porobić sobie kilka zdjęć poniewarz reszta go irutowała (lub on ich i kazali mu na chwilę wyjść, ale to dla niego było bez różnicy) na początku cię nie zauważył jednak po chwili się to zmieniło kiedy stałaś się typowym "mistrzem drugiego planu". Kucnął obok ciebie po czym przykrył cię swoją bluzą. Dalej się w ciebie wpatrywał. Całkowicie zapomniał o tym, że chciał robić selfie. Oparł głowę o rękę i powiedział sam do siebie
-teraz mogę umierać

Suga
Wracałaś do domu. Nie oszukujmy się. Byłaś schlana w cztery dupy. Usiadłaś na ławce krzycząc i coś majacząc po czym zasnęłaś. Przechodził tamtędy również schlany, ale nie aż tak jak ty aby zasypiać " pod gwiazdami" Suga. Zlustrował uważnie nieco rozmazany obraz będący przed jego oczami, a kiedy jego "automatyczny fokus" w oczach dostrzegł, że obiektem który oglądał byłaś ty. Nogi miałaś na oparciu ławki a jedna ręka z niej zwisała. Wyjął twój telefon z twojej torebki i zrobił ci kilka zdjęć po czym wstawił na twojego facebooka.
-to będziesz miała karniaka, kochaniutka za zasypianie na dworze- to powiedziawszy zaczął się śmiać.

Jimin
Kiedy ostatnim razem widziałaś się z chłopakiem, napisałaś mu swój adres. Będąc po gorącej kąpieli, wreszcie mogłaś się zrelaksować. Ubrałaś swoją cienką, czerwoną koszulkę nocną na czarnych ramiączkach po czym walnęłaś się na łóżko. Nie minęło wiele czasu aż sen u ciebie zawitał. Niestety nie on jeden. Chim Chim przechodząc akurat nie daleko twojego domu postanowił zawitać u ciebie i się z tobą podroczyć. Wiedział, że mieszkasz sama więc kiedy nie zareagowałaś na jego pukanie postanowił zaryzykować i pociągnął za klamkę. Jakie było jego zdziwienie kiedy drzwi się otworzyły. Myślał że je będziesz miała zakluczone. Dumny z siebie szybkim krokiem wmaszerował do twojego pokoju. Tam widok ciebie leżącą w seksownej piżamie na łóżku sprawił, że wyglądał tak:

(Nie zwracajcie uwagi na maknae)

Jungkook

Było gorąco. Postanowiłaś, że położysz się na leżaku nad basenem. Mogłabyś przysiąc że zamknęłaś oczy tylko na kilka sekund. Tym czasem ty wylegiwałaś się na słońcu już pół godziny. Jungkook postanowił wbić na "imprezkę". Widząc cię leżącą, zakradł się, aby następnie cię porwać i wrzucić do wody jednak zrezygnował z tego widząc, że śpisz. Jego wzrok zbadał twoje pół nagie ciało któro zakryte było tylko bikini.
-piękna-powiedział po czym wykonał gestem coś na wzór wysyłania buziaka

J Hope
Nadchodziła godzina druga w nocy. Nocowałaś u nadziejki poniewarz twoi rodzice wyjechali na delegacje a ty nie lubiłaś być sama w nocy. Zajmowałaś mały pokój gościnny. Spałaś sobie w najlepsze kiedy J Hope przypomniał sobie o zostawionym u ciebie w pokoju telefonie. Po cichu otworzył drzwi i porwał swoją rzecz z szafki nocnej. Jego reakcja na to że widział cię w takim stanie (nie ogarnięta, włosy poczochrane, brak makijażu i lekko ściekająca ślina) była bezcenna.

Rap Monster

Wspólne nocowanie ze wszystkimi w studiu to świetna zabawa. Po tym jak już wszyscy byli w piżamach i śpiworach zaczęliście opowiadać sobie straszne historie (których ty się nie bałaś oczywiście (bałaś i to jak diabli)) cudem zasnęłaś. Namjoon miał podobny problem co ty sprzed kilku minut jednak nie dawał po sobie tego poznać. Spojrzał na ciebie. Postanowił zrobić ci psikusa. Namalował ci rogi, wąsy, brode itp. Wyglądałaś strasznie. Zaczął się śmiać i miał już iść do swojego śpiwora kiedy ty go złapałaś za kostkę a ten zrobił oczy wielkie jak talerze
talerze ze strachu przed tym co mu zrobisz