Lev: Mgła gęsta jak mleko..
Yaku: Obudził się w tobie poeta?
Lev: Mhm. Chcesz usłyszeć fraszke?
Yaku: Pewnie.
Lev: Yaku, Yaku ty chuju.
Yaku:
Yaku:
Yaku: ...
*następnego dnia*
Kuro: Gdzie Lev?
Yaku: *gwizda*
×××××××
Mam faze na wiedźmin xD