- Czy więc zgadzasz się na bycie jego żoną?- Rafiki spytał się mnie.
- Tak- odpowiedziałam.
- A więc ogłaszam was mężem i żoną.
Usiedliśmy w kręgu lwów i lwic.
Miałam męża!!!
- Sierra- powiedział Neo- co powiesz na pierwszą przechadzkę po ślubie.
Pan i pani ( czyli ja) młodzi przechadzali się po sawannie. Ale koniec tego mówienia w trzeciej osobie!
- Sierra, kocham Cię!
- Wiem, ja ciebie również.
Usiedliśmy przy zachodzie słońca.
- Patrz jaki piękny zachód słońca- powiedział.
- Tak samo powiedziałeś w naszym dzieciństwie, wiesz?
- Tak pamiętam. A ty mówiłaś : " O, nie! Mój tata mnie zabije!!! ". Ha, ha.
- Hi hi.
Wspominaliśmy nasze stare, dziecinne, dobre czasy...
- Fajnie jest czasem powspominać.
- Tak...2 lata później...
Słońce wstało nad Lwią Skałą. Już czas.
Rafiki podnosi trzy lwiątka. Wszystkie zwierzęta się kłaniają. Nasza trojka lwiątek, moje kochane dzieci... dołączyły do kręgu życia.Juchułłł!!! Drugi tom! Będzie ciekawie, zostańcie ze mną!
( 148 słów ). To do nexta! Pa!!!
CZYTASZ
Król Lew: Nowe pokolenie władców
AdventureNeo i Sierra- główni bohaterowie książki "KRÓL LEW: NOWA HISTORIA: WĘDRÓWKA" mają dzieci. Niestety cała ich historia jest tajemnicza. Rodzeństwo się nie zna, ale ma się to zmienić.