Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To moje pierwsze wakacje od dwóch które spędziłam bez Oskara,i przyznam że najgorsze jest to że uwieżyłam jakiejś malowanej pindzie ,a nie mojemu chłopakowi ,a to boli w chuj.....
Codziennie czuję rozpacz taki żal do siebie prze to co zrobiłam ,można powiedzieć że zerwałam z nim parę razy ,po prostu bez powodu ,a teraz tego żałuje bo go kocham całym moim serduszkiem....💔
Jest początek roku szkolnego ,tak mi się nie chce, a zwłaszcza że nie mam teraz dla kogo tam iść ...oj przepraszam jest Klara no ale ....to nie to samo. Jesteśmy w klasie ,i zauważyłam coś dziwnego no że. ...Oskar siedzi w ławce z Leną ,no ale to przecież nic nie znaczy prawda??
A jednak się myliłam Klara mi powiedziała że on i ona ...są razem, Jezu sama w to nie wieże co mówię ,a może coś jej się pomyliła, może poprostu źle usłyszała ??? Ale nie każdy już w szkole mi to potwierdził tyle osób przecież by się nie pomyliło.Następnego dnia gdy jechałam z tatą do szkoły,jak na moje szczęście za nami jechał Oski z mamą.... Każdego dnia nie odezwałam się ani słowem do Oskara A naprawdę bym chciała ale się boję że on dalej czuję do mnie żal . Myślałam że to końca dnia już nic mnie nie zaskoczy A jednak..Oskar podeszedł do mnie -Hej Nina -Hej...nie mogłam wydusić z siebie słowa -masz dzisiaj urodziny ...co ja mogę powiedzieć szczęścia i wogóle -pamietałeś -no tak Nagle przyszła Lena,no i koniec rozmowy,zabolało mnie to i przez cały czas płakałam jak dziecko ...Jezu jak ja go kocham...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Przepraszam że takie krótkie te działy Teraz będę pisała dłuższe 😂❤❤❤
