Rozdział 6

180 14 4
                                    

Ja: No ej. Wybacz mi

Ja: SHAWNN NO

Ja: No weź

Ja: Przepraszam

Ja: Kochaniee

Ja: Shawn do jasnej cholery

Ja: No kurwa Shawn przepraszam

*godzina później*

Ja: Shawn?

Ja: Serio przepraszam

Ja: Głupio wyszło

Ja: Shawn

Ja: Wiem, że to czytasz

Ja: Japierdole no

Ja: Dobra jak ci przejdzie to napisz

HotBoy: Udało mi się. HAHAHAHAHA

Ja: O co ci chodzi?

HotBoy: Serio myślałaś, że bym sie obraził o takie coś? HAHAHAHA

Ja: Tak? Nie odzywałeś się więc chyba logiczne, że sie obraziłeś

HotBoy: Dobra, dobra spokojnie. Przepraszam głupio wyszło

Ja: Świnia
(Od autorki: wyczujcie sarkazm)

Prank | S.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz