wielki powrot wielkich gwiazd

42 1 0
                                    

I nagle na sale wszedl uchu z pillingniarką . Obydwoje wwpychali sobie języki do buzi, a w lewej rece trzymali jakiegos małego bahora. CO SIE DZIEJE JA SIE PYTAM . Skad mają to dziecie ??!? Nie wiedzialamco sie dzieje dlatego stwierdziłam ze zemdleje. Też i tak zrobiłam - rzuciłam sie na ziemie i zaczelam udawać dzwieki jakbym mdlała . Konkretnie wydawalam odglosy jak zatajone konie podczas polucji nocnych w stadzie łani. Wiłam sie na ziemi.
Lekasz od razu rozpoznał ze umieram wiec podszedl do mnie i wsadził mi teN okropny patyk do gardła zeby sprawdzić moje migdałki michałki . Ja tego kurd bele ja nie moge pozwolic sobie alby moj lekaz taki rachu ciachu mu wsadził . Co ja mam zrobic ?
Zycie jest trudne , ja tu umieram a ten chce mi tą pałke do buzi wepchnąć . I wtedy zjawil sie uchu malinka ktory wziął nic dentystyczna i zawiązał owego lekarza morderce . Uchuu moj bohater na zawsze . Teraz to ja jestem wniebozwieta i zachwycona zachowaniem uchu , dlatego nie czekajac na nic chwycilam sie jego szyji i wbilam sie w jego zeby niczym zęby .calej sytuacji przugladala sie pielengiarka ktora byla jakas dziwna trochę bo dalej to dziecko trzymała ?

Wracam do pisania kochani na razie krutki rozdzial na rozgrzewkę do kondycji pozdrawuam zmeczonypepek122

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 21, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Love for my firste ayeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz