-Wiem, że jesteś idiotą, ale nie wiedziałem, że aż takim.- stwierdził Harry, oddając Niallowi telefon. Chłopaki czekali na wejście, na scenę w Szwecji. Niall dopiero po tygodniu przyznał się przyjaciołom, że zerwał znajomość z Bee. Nie chciał tego, ale musiał. Dziewczyna także do niego nie napisała.
-Dzięki stary za podtrzymywanie na duchu.- westchnął Niall, biorąc mikrofon w rękę.
-A ja was shippowałem.- powiedział zasmucony Louis. Szatyn spojrzał na zegarek, podczas gdy ktoś z ekipy krzyknął: "pół minuty!" i westchnął, jak prawdziwy aktor.
One Direction pojutrze ma koncert w Niemczech. Niall jest święcie przekonany, że Bee tam będzie, bo nie odpuściłaby sobie okazji zobaczenia swojego ulubionego zespołu. Horan podrapał się po głowie, myśląc w jakie wielkie gówno wdepnął.
Weszli na scenę, koncert się zaczął.
-
Zespół siedział w galerii i podumowywał całe wydarzenie. Rozmawiali o dziewczynach, które stały w pierwszych rzędach. Wszyscy oprócz Nialla byli skupieni na opisywaniu szczegółów swoich miłości od pierwszego wejrzenia. Wiecie dlaczego Niall nie był skupiony na tej żenującej rozmowie? W czasie koncertu otrzymał wiadomość. Od niej.
Bee: Miałeś rację.
Bee: Mój przyjaciel się we mnie zakochał.
----
1 obserwujący do 800🙈 Aaaaa
CZYTASZ
Wiadomości do miłości// N.H ✉ ✅
FanfictionNieznajomy: Jak się masz, Harry? Ja: Nie mam na imię Harry, ale u mnie wszystko w porządku, dziękuję że pytasz. Nieznajomy: Przepraszam, pomyłka. "Wiadomości do miłości" czyli opowieść z typowym opisem, nietypowym rozwinięciem i niedorzecznym zako...