Niedoceniana

Rozdział 4

-Chyba cie pojebało ???! -krzyknęłam do niego

-Chyba że wolisz kare -powiedział z uśmiechem Alex

-Jaka kara ? -zapytałam

-Za to że się nie odpowie na pytanie albo nie zrobi zadania -powiedziała Wall

-No ale jakie ? -zapytałam zniecierpliwiona

O kurwa błagam tylko nie to...

-Musisz pocałować..

-Co najmniej przez 5 sekund ! -krzyknęła rozweselona Ross

-Tak co najmniej przez 5 sekund osobę która ci wyznaczała pytania albo wyzwanie -powiedziała z uśmiechem Wall

Widziałam jak Alex się na mnie gapi.... i

Onie..

On się złapał za krocze. Ja pierdole myślałam że ze wstydu się spale, zastanawiał się co gorsze żeby wszyscy mnie widzieli w samym staniku czy pocałować Alex'a co najmniej przez jebane 5 sekund ?!

Dobra jebać 

Zdjęłam z siebie koszule i miałam rumieńce. Zobaczyłam że każdy się na mnie gapi, a ja spalałam się ze wstydu. Ale tak na prawdę czemu ? Przecież tu są sami przyjaciele

Nie licząc Alex'a

-O kurwa -słyszałam jak Ross nie dowierza że to zrobiłam i to przed wszystkimi.

Zawsze byłam osobą która była z boku i się nie wychylała ale nie nie tym razem..

Wzięłam butelkę i zaczęłam kręcić

-Ross

Widziałam w jej oczach błaganie o zadanie z Luck'em, nie zastanawiając się długo powiedziałam wyzwanie

-Wyzwanie -powiedziała

-Musisz siedzieć Luck'owi na kolanach do końca gry

Ross szybko wstała i wykonała swoje zadanie
÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷

Minęło już parę godzin ja i Ross wrócilysmy wcześniej bo byłyśmy już dosyć sporo nawalone, ale chłopacy jeszcze zostali u Wall.

Z mojego snu obudziło mnie walenie w drzwi, dobrze że mama pojechała w tą delegację bo byłaby popylina, wstaję szybko z łóżka i otwieram w drzwi.

ZAMARŁAM

W drzwiach zobaczyłam poobijanego Alex'a

- Alex ?! Pojebało cie wiesz która jest godzina ?? -spojrzałam na zegarek, dochodziła 03:00am

-Hej kotek mogę tu zanotować ? -powiedział ledwo trzymając się na nogach

Nie wiem co on brał ale było mocne
÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷

Sorry za tą oszałamiającą długość :")

Dawno mnie tu nie było 💉